Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Siatkarska Liga Narodów > Tylko Leon w czołówce rankingów Ligi Narodów

Tylko Leon w czołówce rankingów Ligi Narodów

fot. Aleksandra Twardowska

Faza zasadnicza Ligi Narodów dobiegła końca. Choć biało-czerwoni zakończyli ją na drugim miejscu, brakuje ich wśród siatkarzy z najlepszymi statystykami po tej części rozgrywek. Wyjątkiem jest Wilfredo Leon, który zajął drugie miejsce w klasyfikacji najlepiej serwujących zawodników. Ofensywną gwiazdą turnieju został reprezentujący Holandię Nimir Abdel-Aziz.

Faza zasadnicza Ligi Narodów była dla siatkarzy prawdziwym maratonem. W niespełna miesiąc mieli do rozegrania 15 meczów, w pięciu seriach po trzy spotkania. Do tego dochodziły treningi przygotowujące do igrzysk olimpijskich, w których zagra większość uczestników rozgrywek. Dlatego właściwie żadna reprezentacja nie była w stanie cały czas grać podstawową szóstką – nawet największe gwiazdy potrzebowały chwili oddechu.

Jednym z trenerów, który najbardziej rotował składem był Vital Heynen. Belg mógł sobie na to pozwolić, bo każdy z 19 siatkarzy, których zabrał do “bezpiecznej bańki” w Rimini, prezentuje wysoki poziom. Konsekwencją częstych zmian w składzie była jednak niewielka liczba meczów poszczególnych zawodników, przez co Polaków próżno szukać wśród liderów poszczególnych statystyk. Nie pomogło w tym nawet to, że zespół zakończył fazę zasadniczą na drugim miejscu w tabeli, notując 12 zwycięstw. Heynen mniej więcej równo obdzielał bowiem występami wszystkich zawodników.

Jako jedyny w czołówkach rankingów zaistniał Wilfredo Leon. Urodzony na Kubie przyjmujący zajął drugie miejsce wśród najlepiej serwujących zawodników. Zdobył tym elementem 29 punktów, popełniając jednocześnie tylko 31 błędów. Przy ryzyku, jakie podejmuje Leon w polu serwisowym, to świetny wynik. Niemal połowę asów zaliczył już na początku turnieju, w meczu z Serbią, gdzie zdobyciem 13 punktów zagrywką ustanowił nowy rekord Ligi Narodów. Nieco słabiej Leon zagrywał w drugiej części turnieju – w kończącym fazę zasadniczą meczu z Francją zanotował trzy asy przy siedmiu błędach.

Najlepiej serwującym zawodnikiem fazy grupowej został Nimir Abdel-Aziz. Reprezentant Holandii zdobył zagrywką 36 punktów. Warto jednak zauważyć, że popełnił 55 błędów, a łącznie wykonał 185 zagrywek – o 77 więcej niż Leon. Drugim z najlepiej serwujących siatkarzy w ekipie Heynena był Mateusz Bieniek, który z 15 asami zajął w tym rankingu dziesiąte miejsce.

Mimo że Holandia zakończyła Ligę Narodów dopiero na 14. pozycji, Abdel-Aziz zdominował wszystkie ofensywne statystyki turnieju. 29-letni zawodnik został bowiem również najlepiej punktującym graczem oraz najlepszym atakującym. Za jego plecami w obu rankingach znaleźli się Słoweniec Klemen Cebulj i Rosjanin Maksim Michajłow. Najwięcej punktów dla Polski – 106 – zdobył Leon. Holendrowi ustąpił wyraźnie: Abdel-Aziz zapisał na koncie aż 264 oczka.

Blokiem w Rimini najlepiej grali natomiast Serbowie. Bezkonkurencyjny okazał się Marko Podrascacin, który zdobył w ten sposób 44 punkty. Za jego plecami z 32 punktowymi blokami uplasował się jego kolega z drużyny Petar Krsmanović. W polskiej ekipie najlepiej wypadł Bieniek, zaliczając 19 udanych akcji.

Kolejny Serb, Marko Ivović, okazał się najlepszym przyjmującym fazy zasadniczej. Tak przynajmniej wynika z rankingu organizatorów, którzy pod lupę wzięli liczbę udanych przyjęć. Najwięcej obron, 161, zaliczył z kolei włoski libero Fabio Balaso. Polskich zawodników z tej pozycji, Pawła Zatorskiego i Damiana Wojtaszka, zostawił daleko z tyłu. Najlepsze statystyki wśród rozgrywających zanotował natomiast Słoweniec Gregor Ropret. W tej klasyfikacji 11. miejsce zajął Fabian Drzyzga.

źródło: interia.pl

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved