Strona główna » Liga Narodów. Czas debiutantów. Nowi bohaterowie reprezentacji Polski

Liga Narodów. Czas debiutantów. Nowi bohaterowie reprezentacji Polski

inf. własna

fot. Zuma Press / Alamy Stock Photo

– Byliśmy gotowi, że po obu stronach siatki mogą pojawić się proste błędy, a generalnie przez większość meczu była walka na styku i kilka naprawdę dobrych wymian – powiedział po wygranej z Holandią w Lidze Narodów rozgrywający reprezentacji Polski, Jan Firlej.

Zaczęli od zwycięstwa

Męska reprezentacja Polski od zwycięstwa zaczęła zmagania w Lidze Narodów. W pierwszym meczu w Chinach pokonała Holendrów, choć ci przysporzyli jej trochę problemów. – Jestem zadowolony przede wszystkim z tego, że wygraliśmy za 3 punkty, ale też z tego, że zagraliśmy może nie idealnie, ale naprawdę na fajnym poziomie. Musimy jednak utrzymać skupienie. Nie popadać w samouwielbienie i być gotowym jutro na Japonię – powiedział rozgrywający, Jan Firlej.  

Długie i efektowne akcje

Długimi fragmentami gra toczyła się na styku, a obie drużyny popisywały się udanymi i efektownymi akcjami. – To był fajny siatkarsko mecz, czego osobiście nie spodziewałem się w pierwszym spotkaniu i w pierwszym turnieju, szczególnie patrząc po składach osobowych. Byliśmy gotowi, że po obu stronach siatki mogą pojawić się proste błędy, a generalnie przez większość meczu była walka na styku i kilka naprawdę dobrych wymian. Wymienialiśmy się ciosami ku uciesze kibiców, którzy żywo reagowali – stwierdził polski rozgrywający.  

Czas debiutantów

W drużynie prowadzonej przez Nikolę Grbicia pojawiło się kilku debiutantów w Lidze Narodów, ale pokazali się z dobrej strony i dołożyli swoją cegiełkę do zwycięstwa. – Całkiem dobrze weszliśmy w to spotkanie. Wygraliśmy pierwszego seta, co dało nam trochę oddechu. I nasza gra ruszyła. Fajnie wprowadzili się chłopaki, szczególnie Maks Granieczny, Kuba Nowak może nie tak dobrze, jak ostatnio na treningach, ale jestem spokojny, że ma on ogromny potencjał. Jestem przekonany, że przy najbliższej okazji będzie chciał udowodnić, że to był tylko wypadek przy pracy – zakończył Jan Firlej.

Zobacz również:

Liga Narodów siatkarzy: wyniki i tabela fazy interkontynentalnej

PlusLiga