Siatkarze wielkopolskiego jedynaka w pierwszej lidze – Krispolu Września chcą pomóc chorym na koronawirusa. Zawodnicy wspólnie z szefostwem klubu postanowili po zwalczeniu COVID-19, które dotknęło ponad połowę drużyny – zgłosić się do poznańskiego punktu krwiodawstwa, aby jako tak zwani ozdrowieńcy oddać osocze.
Prezes siatkarskiej ekipy Krispolu Września – Robert Wardak opowiedział w wywiadzie dla Radia Poznań o tej inicjatywie, którą chcą zaproponować także innym sportowcom.
– Zawodnicy chcą oczywiście oddać osocze dobrowolnie. Szczęśliwie w naszej drużynie przebieg choroby był w miarę łagodny. Chcemy jednak pomóc tym potrzebującym, dla których osocze może stać się ratunkiem. Stąd też nasza inicjatywa do innych, aby drużyny, które przeszły chorobę – po wyzdrowieniu oddawały osocze. Postaramy się rozpropagować tę ideę w środowisku siatkarskim, a może szerzej sportowym w całej Polsce, żeby ta pomoc była jak najbardziej skuteczna – dodał Robert Wardak.
Siatkarze z Wrześni spełnią postanowienie o oddaniu osocza w najbliższym możliwym terminie, bo na razie w środę i w sobotę muszą odrabiać spowodowane chorobą i kwarantanną ligowe zaległości w meczach.
źródło: Radio Poznań