Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Gino Sirci: Mamy problem wyników, ale także samej gry

Gino Sirci: Mamy problem wyników, ale także samej gry

fot. Sir Safety Perugia

Po latach ścigania się z włoskimi i europejskimi rywalami, w tym roku w Perugii mieli nadzieję, że doczekali się niepokonanej drużyny. Wilfredo Leon, Kamil Semeniuk i spółka wygrali wszystkie mecze rundy zasadniczej włoskiej ligi, zdobyli Superpuchar Italii oraz Klubowe Mistrzostwo Świata. Ostatni miesiąc to jednak seria dramatycznych porażek klubu sponsorowanego przez Gino Sirciego.

Dziękujemy za możliwość rozmowy w tak trudnych sportowo okolicznościach. Po przegranym meczu z ZAKSĄ jako ostatni opuszczał pan halę w Perugii. Tak przeżywał pan ten moment?

Gino Sirci: Prawie zawsze opuszczam halę jako ostatni, niezależnie czy wygrywamy, czy przegrywamy, dlatego że angażuję się w drużynę zarówno fizycznie, jak i z punktu widzenia emocjonalnego. Dlatego też porażka z ZAKSĄ bardzo mnie zabolała – przegraliśmy, ale też zagraliśmy źle. Mamy problem wyników, ale także samej gry. To trzeba zmienić i poprawić, ponieważ ZAKSA była od nas lepsza, okazała się drużyną niemal całkowicie odporną na nas, ale także my nie daliśmy z siebie wszystkiego. Mogliśmy niewątpliwie mocniej nacisnąć ZAKSĘ w rewanżowym starciu.

Patrząc na sytuację polityczną na świecie dziś w siatkówce poniekąd rządzą dwa kraje: Włochy i Polska. To dwa państwa, w których siatkówka jest najbogatsza i prezentuje najwyższy poziom sportowy. Jak według pana powinniśmy popularyzować ten sport i sprawić, aby rósł on także w innych miejscach na świecie, a zwłaszcza na Starym Kontynencie?

Według mnie musimy pokazywać, że siatkówka cieszy się popularnością, musimy wypełniać hale. Prezesi powinni zajmować się nie tylko ściąganiem najlepszych siatkarzy, ale także wypełnianiem hal sportowych. Jak to uczynić? Należy sprawić, aby ktoś widząc pierwszy raz ten sport, zachwycił się widowiskiem. Do tego myślę, że zwłaszcza we Włoszech media zbyt wiele uwagi poświęcają futbolowi, który daje dosyć ograniczoną rozrywkę. Dlatego również dzienniki, telewizje powinny poświęcać jak najwięcej uwagi siatkówce.

Na szczęście w Polsce siatkówka jest znacznie popularniejsza niż we Włoszech…

Dokładnie tak i właśnie dlatego podkreślam, że trzeba to zmienić w mojej ojczyźnie. Ale także w innych krajach: w Belgii, Niemczech, czy Francji siatkówka cierpi na zbyt mało miejsca w przekazach medialnych. Rozumiem oczywiście, że piłka jest niezwykle popularna, ale powinniśmy zaglądać także w inne rejony wydarzeń. Wszak siatkówka to sport fizyczny, ale również techniczny i wymagający niezwykłej psychiki. To rzadkość, aby dana dyscyplina w tak wielkim stopniu łączyła wszystkie te trzy elementy. Dlatego właśnie siatkówka jest dla mnie jednym z najpełniejszych sportów, najbliższych perfekcji. Dlaczego nie doceniać tego, nie promować go, nie inwestować w niego? Na poziomie europejskim Polska powinna być dla wszystkich przykładem do naśladowania. W waszym kraju wykonano wielką pracę i powinna być ona teraz naśladowana. My we Włoszech także powinniśmy analizować to, co zrobiliście w Polsce.

*Rozmawiał Marcin Lepa, więcej w serwisie polsatsport.pl

źródło: polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-04-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved