Zakończyły się kwalifikacje do ME siatkarek, wciąż jedna niewiadoma

Zakończyły się kwalifikacje do przyszłorocznych mistrzostw Europy siatkarek. Tym samym poznaliśmy wszystkich 24 finalistów turnieju finałowego, który odbędzie się w 2023 roku we Włoszech, Estonii, Belgii i Niemczech. No może prawie wszystkich, bo wciąż nie wiadomo, czy w europejskim czempionacie wystąpią Rosjanki, które zgodnie z formułą zagwarantowały sobie miejsce dzięki występom na ME 2021.

W niedzielę rozegrane zostały ostatnie mecze kwalifikacji do mistrzostw Europy siatkarek. Tym samym poznaliśmy komplet 24 drużyn, które w przyszłym roku zagrają o medale na Starym Kontynencie.

Jako gospodarze prawo gry w przyszłorocznych mistrzostwach Europy mają Włoszki (zarazem obrończynie tytułu), Niemki, Belgijki i reprezentantki Estonii. Ponadto dzięki wynikowi uzyskanemu na zeszłorocznych ME awans bez kwalifikacji miały również zespoły Serbii, Turcji, Holandii, Polski, Rosji, Szwecji, Francji i Bułgarii.

Po rozegraniu wszystkich spotkań kwalifikacyjnych awans do finałów mistrzostw Europy uzyskały również: Rumunia, Chorwacja, Czechy, Finlandia, Ukraina, Węgry, Słowenia, Azerbejdżan, Hiszpania, Słowacja, Grecja oraz Bośnia i Hercegowina. Nadal nie wiadomo jednak, czy w przyszłym roku do gry zostanie dopuszczona obecnie zawieszona reprezentacja Rosji. Jeśli nie, być może zastąpi ją najlepszy zespół z trzecich miejsc z kwalifikacji, czyli Szwajcaria, a może CEV wymyśli inne rozwiązanie.

grupa A

Mecz Chorwatek na Wyspach Owczych można zakwalifikować do tych spotkań, które w kwalifikacjach musiały się odbyć. Podopieczne trenera Ferhata Akbasa rozgromiły gospodynie w trzech szybkich setach, zapisując na swoim koncie piąte zwycięstwo w grupie. Po 12 punktów w tym meczu zdobyły dla zwycięskiej ekipy Mika Grbavica oraz Ema Strunjak.

W ostatnim meczu grupy A było o co rywalizować. Wygrana Izraela za trzy punkty gwarantowała tej drużynie najlepszy bilans wśród trzecich miejsc i ewentualne szansę na grę w finałach mistrzostw Europy w przypadku wykluczenia Rosji. Z kolei Rumunki by utrzymać pierwsze miejsce w grupie potrzebowały zwycięstwa. Zaczęło się wyśmienicie dla siatkarek Izraela, które wygrały pierwszą partię, jednak dwa kolejne sety padły łupem zespołu rumuńskiego, co wykluczało sytuację, w której Izrael miałby najlepszy bilans z zespołów z trzecich miejsc. Mimo to gospodynie wciąż walczył i dzięki skutecznej grze Poliny Malik (28 pkt.) doprowadziły do tie-breaka. W decydującej partii ponownie lepsze okazały się podopieczne trenera Guillermo Hernandeza i dzięki temu Rumunki zachowały pierwsze miejsce w grupie. Najwięcej punktów dla zwycięskiej drużyny zdobyły Adelina Budai-Ungureanu (23) oraz Andreea Ariton (20).

Wyspy Owcze – Chorwacja 0:3
(10:25, 6:25, 13:25)

Izrael – Rumunia 2:3
(25:22, 15:25, 21:25, 25:23,

tabela gr. A

grupa B

Niedzielny mecz Islandii z reprezentacją Czech kończył rywalizację w grupie B. Trener Czeszek Ioannis Athanasopoulos mógł sobie pozwolić na wypuszczenie w bój rezerwowych zawodniczek, pozostawiając na ławce zarówno Gabrielę Orvosovą jak i Andreę Kossanyiovą. Jego podopieczne bez większych problemów wygrały to spotkanie w trzech setach, kończąc kwalifikacje z kompletem punktów i zaledwie jednym straconym setem w sześciu meczach. 11 punktów dla czeskiej drużyny zdobyła Eva Hodanova, punkt mniej na swoim koncie miały Klara Faltinova, Petra Kojdova oraz Lucie Blazkova. Islandia w sześciu spotkaniach nie zdołała wygrać nawet jednego seta.

Islandia – Czechy 0:3
(15:25, 10:25, 8:25)

Tabela gr. B:

grupa E

Zespół Słowacji kończył kwalifikacje wyjazdowym meczem na Łotwie. Podopieczne trenera Michala Maska pewnie pokonały rywala w trzech setach i zapewnił sobie tym samym pierwsze miejsce w grupie E. Świetne spotkanie w zwycięskiej ekipie rozegrała Maria Zernovic, która zdobyła 17 punktów.

W ostatnim meczu Hiszpanki również w trzech setach uporały się z reprezentacją Danii. Zwycięstwo może nie było bardzo okazałe, ale prowadzenie gospodyń nawet przez moment w tym meczu nie było zagrożone. Najwięcej punktów dla ekipy trenera Pascuala Saurina zdobyły Lucia Prol (11) oraz Maria Schlegel Mosegui (12).

Łotwa – Słowacja 0:3
(10:25, 14:25, 9:25)

Hiszpania – Dania 3:0
(25:16, 25:21, 25:22)

tabela gr. E

grupa F

Teoretycznie mecz Szwajcarii z Grecją kończący rywalizację w grupie F nie powinien już być emocjonujący. Greczynki już wcześniej zapewniły sobie awans, z kolei Szwajcarki nie miały już szans na 2. miejsce w grupie, ale… wciąż przy porażce Izraela mogły być najwyżej sklasyfikowane z zespołów z trzeciego miejsca, co może być kluczowe przy dyskwalifikacji Rosji. Gospodynie wygrały pierwszego seta po zaciętej walce w końcówce 31:29, ale po fatalnym początku drugiej partii, mimo pościgu uległy rywalkom do 23. W trzecim i czwartym secie obrona Greczynek została przełamana – podopieczne trenerki Lauren Bertolacci wygrały wysoko do 16 i 15 i zgarnęły cenne trzy punkty. Najwięcej punktów dla zwycięskiej drużyny zdobyły Maja Storck (22) oraz Laura Kunzler (23). Teraz Szwajcarki muszą czekać na decyzję CEV w sprawie Rosji i jej ewentualnego zastępstwa w finałach mistrzostw Europy.

Szwajcaria – Grecja 3:1
(31:29, 23:25, 25:16, 25:15)

Tabela gr. F