Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > W roku 2022 działo się dużo….przeżyjmy to jeszcze raz

W roku 2022 działo się dużo….przeżyjmy to jeszcze raz

fot. Klaudia Piwowarczyk

Od kilkunastu godzin mamy już rok 2023, przed nami kolejne dni pełne siatkarskich emocji. W minionych 365 dniach działo się jednak naprawdę dużo, zarówno na arenie międzynarodowej, jak i na naszym podwórku.  W oczekiwaniu na kolejne siatkarskie emocje warto wrócić zatem na moment do najważniejszych, pięknych chwil z roku 2022. 

LIGOWE ROZSTRZYGNIĘCIA :

W pierwszym okresie minionego roku zespoły klubowe  kończyły sezon 2021/2022 i walczyły o trofea na krajowym podwórku. Najpierw o Puchar Polski. Wśród kobiet pierwszy raz w historii triumfował Developres Bella Dolina Rzeszów, który w finale pewnie, 3:0 pokonał Legionovię   MVP meczu finałowego wybrano Karę Bajemę. Warto tutaj odnotować fakt, że w turnieju finałowym zabrakło Grupy Azoty Chemika Police, który sensacyjnie przegrał w ćwierćfinale z Legionovią. Posadą zapłacił za to Jacek Nawrocki, którego w roli pierwszego trenera zastąpił Marek Mierzwiński. 

Wśród mężczyzn triumfowała ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po pewnej wygranej 3:0 nad Jastrzębskim Węglem.  MVP  meczu finałowego wybrano Marcina Janusza. 

Sezon tradycyjnie zakończył się walką o mistrzostwo Polski. Wśród pań o trofeum zagrały odmieniony po zmianie trenera Chemik Police i Developres Rzeszów. W finałowej rywalizacji toczonej do trzech zwycięstw lepsze w trzech meczach okazały się policzanki. Finał okazał się pechowy dla rozgrywającej Chemika, Marleny Kowalewskiej, która doznała poważnej kontuzji kolana. Brązowe medale zdobyły siatkarki ŁKS Comerceccon Łódź, które okazały się lepsze od Budowlanych Łódź.  Z Tauron Ligą pożegnał się zespół Jokera Świecie

W rywalizacji siatkarzy w finale zmierzyły się zespoły ZAKSY i Jastrzębskiego Węgla.  Rywalizacja trwała cztery mecze i sukcesem zakończyli ją kędzierzynianie. Przykrym momentem finału była jednak kontuzja zerwania ścięgna Achillesa przez Norberta Hubera.  Rywalizację o brąz stoczyły ze sobą zespoły z Bełchatowa i Zawiercia.  Ostatecznie lepsi okazali się zawiercianie zdobywając historyczny medal dla swojego klubu. Siatkarze Stali Nysa zaś stoczyli baraże o pozostanie w PlusLidze z MKS Będzin i ostatecznie mogli odetchnąć z ulgą zapewniając sobie utrzymanie.

ZAKSA ZAGRAŁA NA MAKSA, DOBRY WYSTĘP DEVELOPRESU: 

 

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle błyszczała nie tylko w Polsce, ale i na parkietach Ligi Mistrzów.  W półfinałach tych rozgrywek mieliśmy dwa polskie zespoły, bowiem do półfinału awansował też Jastrzębski Węgiel. ZAKSA po wyjściu z grupy miała już pewny półfinał, bowiem ze względu na agresję Rosji na Ukrainę  decyzją CEV ekipy z kraju agresora zostały wykluczone z rozgrywek, a kędzierzynianie mieli grać z Dynamo Moskwa.  Oba polskie zespoły spotkały się w półfinale, bowiem jastrzębianie okazali się lepsi od Cucine Lube Civitanova.  Ostatecznie na mecz finałowy pojechała ZAKSA i stanęła przed szansą powtórzenia sukcesu z roku 2021 z Werony. W Arenie Stozice ponownie zagrała z Trentino i raz jeszcze okazała się lepsza, tym razem 3:0. Gwiazdą meczu był Kamil Semeniuk, do którego należała między innymi ostatnia akcja spotkania.

Wśród pań do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń awansował Developres Bella Dolina Rzeszów, a w nim zagrał z Vakifbaniem Stambuł. W pierwszym meczu podopieczne trenera Antigi pokonały faworyzowanego rywala 3:2 , ale w drugim spotkaniu musiały uznać wyższość rywala 1:3 i odpadły z rywalizacji.  Niewiele zabrakło do wyjścia z grupy Grupie Azoty Chemikowi Police.

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved