Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Rezerwowi mistrza Polski dopełnili dzieła, olsztynianie bez wygranej

PL: Rezerwowi mistrza Polski dopełnili dzieła, olsztynianie bez wygranej

fot. Klaudia Piwowarczyk

W zakończonym przed chwilą drugim meczu ćwierćfinałowym Jastrzębski Węgiel  pokonał Indykpol AZS Olsztyn 3:1. Przypomnijmy jednak, że sprawa awansu  do półfinału rozstrzygnęła się po trzecim secie. W czwartej partii Marcelo Mendez wyszedł drugim składem, który także okazał się lepszy od rywala. MVP meczu został Tomasz Fornal.

NIE ZWIESILI GŁÓW 

Początek meczu lepiej wyszedł gościom. Alan Souza i jego zagrywki sprawiły, że olsztynianie odskoczyli na trzy oczka (6:3). Przez długi czas nie mieli problemów z utrzymaniem zaliczki, bo obie ekipy dość pewnie kończyły swoje akcje po przyjęciu (11:8). Dopiero kontratak Rafała Szymury pozwolił zbliżyć się mistrzom Polski, tylko na chwilę. Raz po raz udanymi zagraniami popisywał się Karlitzek, a blok na Fornalu powiększył przewagę jego zespołu (16:12). Sporo było również nieudanych zagrywek (20:16). W końcówce niewiele się zmieniło, wypracowane prowadzenie nadal było po stronie Akademików, którzy po akcji Souzy zakończyli premierową odsłonę.

DOMINATORZY

Drugą część meczu lepiej zaczęli gospodarze, asem serwisowym popisał się Norbert Huber, ale szybko błąd jego kolegi wyrównał stan rywalizacji (3:3). Jastrzębianie zaczęli grać skuteczniej w ofensywie i po dołożeniu bloku prowadzili 11:8. Mistrzowie Polski nie zwalniali w ofensywie, na co odpowiedzi nie byli w stanie znaleźć rywale. W ostatniej fazie całą serią dobrych zagrywek imponował Huber (23:13) i po błędzie AZS-u w polu zagrywki jastrzębianie mieli piłkę setową (24:14). Do remisu w spotkaniu doprowadził blokiem Jurij Gladyr. 

Początek kolejnej części meczu również potoczył się po myśli podopiecznych Marcelo Mendeza (3:1). Olsztynianie popełniali sporo błędów w ofensywie, do tego cały czas mocną stroną gospodarzy był blok (11:5). Na parkiecie niewiele się zmieniało, swojego rytmu gry nie byli w stanie znaleźć gracze z Warmii i Mazur (7:14), robili kolejne błędy. Po asie serwisowym Gladyra Jastrzębski Węgiel prowadził aż 20:10, a awans do półfinału przypieczętowała punktowa zagrywka Norberta Hubera. 

Zobacz również:
Znamy pierwszych półfinalistów

DOŻYNKI 

Po trzech setach wszystko było już jasne, więc trener Mendez wysłał do boju drugą szóstkę. Po olsztyńskiej stronie siatki większych zmian nie było i to goście jako pierwsi wyszli na znaczące prowadzenie po udanej akcji blokiem (8:5). Nie brakowało pomyłek po obu stronach siatki, choć swoje w ataku robił Adrian Markiewicz. To między innymi dzięki jego zagraniom, a także blokowi Ryana Sclatera na tablicy wyników pojawił się remis (14:14). To mocno napędziło jastrzębian, którzy walczyli w obronie o każdą piłkę, w ofensywie spisywał się Mateusz Józwik (22:19). Co prawda Szymon Jakubiszak kończył swoje akcje ze środka, ale nie miał wsparcia na skrzydłach (20:22). Ostatni punkt w tym spotkaniu zdobył Marko Sedlacek. 

Jastrzębski Węgiel – Indykpol AZS Olsztyn 3:1
(21:25, 25:14, 25:13, 25:23)

Pierwszy mecz: 3:0 dla Jastrzębskiego Węgla
Awans: Jastrzębski Węgiel

Składy zespołów:
JW: Toniutti, Patry (14), Gladyr (6), Fornal (7), Szymura (11), Huber (11), Popiwczak (libero) oraz Markiewicz (4), Sedlacek (4), Sclater (4), Macionczyk, M’Baye (1), Jóźwik (5) i Makoś (libero)
AZS: Souza (12), Karlitzek (7), Jakubiszak (5), Sapiński (8), Janikowski (7), Tuaniga (1), Hawryluk (libero) oraz Armoa (7), Sienkiewicz (1) i Jankiewicz

Zobacz również:
Wyniki fazy play-off PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-04-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved