Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Nikola Grbić: To wielkie rozczarowanie

Nikola Grbić: To wielkie rozczarowanie

fot. sirsafetyperugia.it

Dopiero złoty set wyłonił drugiego finalistę Ligi Mistrzów. Po ciekawym, choć nierównym spotkaniu ostatnie słowo należało do Trentino Itas. – To niesamowite, nie mogliśmy się spodziewać takiego wyniku na początku sezonu, ale naprawdę na to zasłużyliśmy; Jestem dumny z tego zespołu, z naszej publiczności i ze społeczności. Zawsze w to wierzyliśmy – podkreślił Alessandro Michieletto.

Trentino Itas prowadziło już 2:1 w drugim meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Sir Sicoma Monini Perugia doprowadziła jednak do tie-breaka, którego wygrała. Tym samym o awansie zdecydował dopiero złoty set. Początkowo toczył się on pod dyktando gospodarzy, ale Perugia nie odpuściła i doprowadziła do walki na przewagi.

Podopieczni trenera Lorenzettiego nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa i triumfowali do 15. – To niesamowite, nie mogliśmy się spodziewać takiego wyniku na początku sezonu, ale naprawdę na to zasłużyliśmy. Jestem dumny z tego zespołu, z naszej publiczności i ze społeczności. Zawsze w to wierzyliśmy – powiedział po spotkaniu Alessandro Michieletto. Przyjmujący był liderem swojego zespołu. W trakcie pięciu setów zdobył 25 punktów i został wybrany MVP.

Tym samym po raz drugi z rzędu Sir Sicoma Monini Perugia uległa w półfinale Ligi Mistrzów z Trentino Itas. – To wielkie rozczarowanie. Zespół nigdy się nie poddawał, przepraszam za początek w złotym secie, gdzie nie byliśmy w stanie być klarownym i nie mieliśmy cierpliwości. Trentino było dobre w zagrywce, kontynuował grę i oczywiście gratulacje dla nich. Przepraszam za Perugię, za chłopaków, którzy dali wszystko – stwierdził Nikola Grbić, trener Sir Sicoma Monini Perugii.

Trentino Itas wywalczył sobie szansę na spotkanie rewanżowe z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. W poprzednim sezonie kędzierzynianie w finale Ligi Mistrzów wygrali 3:1. Decydujący mecz obecnej edycji zaplanowano dopiero na 22 maja. Spotkanie odbędzie się w Ljubljanie. Tego samego dnia odbędzie się finałowy mecz kobiet. W Lidze Mistrzyń również skład finału jest taki sam jak w 2021 roku – Imoco Volley Conegliano zagra z VakifBankiem Stambuł.

źródło: cev.eu, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-04-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved