– Po tych dwóch tygodniach wszyscy jesteśmy zdrowi, nikomu nic się nie stało i możemy w pełni realizować nasz plan. Przez pierwsze dwa tygodnie powoli wprowadzaliśmy się w trening, po długiej przerwie spowodowanej koronawirusem, jaką mieli zawodnicy. Teraz zaczniemy wchodzić na większe obciążenia – powiedział o początkach przygotowań Ślepska Malow Suwałki trener Mateusz Kuśmierz.
Zespoły PlusLigi rozpoczęły przygotowania do sezonu. Od dwóch tygodni formę w niepełnym składzie szlifują siatkarze Ślepska Malow Suwałki. – Najważniejsza rzecz, że po tych dwóch tygodniach wszyscy jesteśmy zdrowi, nikomu nic się nie stało i możemy w pełni realizować nasz plan. Przez pierwsze dwa tygodnie powoli wprowadzaliśmy się w trening, po długiej przerwie spowodowanej koronawirusem, jaką mieli zawodnicy. Teraz zaczniemy wchodzić na większe obciążenia – powiedział trener Mateusz Kuśmierz.
Siatkarze Ślepska podobnie jak inne zespoły PlusLigi w czasie przygotowań wystąpią również w PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki. W grupie C suwałczanie zmierzą się z drużynami z Bełchatowa, Olsztyna oraz Wrześni. – Zasady są takie, że musi być zgłoszonych 12 zawodników, więc prawie cały skład jest zapisany w tych rozgrywkach. Na pierwszy turniej jest delegowanych sześciu zawodników. Uważam, że to ciekawa inicjatywa, która troszeczkę urozmaici okres przygotowawczy, który jest bardzo ciężki i trudny dla zawodników – stwierdził. – To są dwie różne dyscypliny tak samo jak piłka nożna na trawie i piasku. Zawodowo, żeby być najlepszym trzeba osobno trenować piłkę siatkową na hali i osobno na plaży. To są dwie całkowicie odrębne dyscypliny – dodał. Na pierwszy turniej do Warszawy prawdopodobnie pojadą Kacper Gonciarz, Mateusz Czunkiewicz, Jakub Rohnka, Patryk Szwaradzki, Paweł Filipowicz i Cezary Sapiński.
Zespół dotychczas trenował w niepełnym składzie, wciąż do Suwałk nie przyjechali Tomas Rousseaux i Kevin Klinkenberg. – W najbliższych dniach, w ty tygodniu mają dołączyć do nas – stwierdził Kuśmierz. W niedzielę do Polski dotarł Joshua Tuaniga. – Jest bardzo uśmiechnięty tak jak zawsze. Super, że jesteśmy prawie w komplecie, czekamy jeszcze na Kevina i Tomasa – dodał.
źródło: opr. własne, Ślepsk Suwałki -YouTube
