Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Rozgrywający ZAKSY po porażce: Nie mieliśmy nawet prostych rzeczy, żeby się zaczepić

Rozgrywający ZAKSY po porażce: Nie mieliśmy nawet prostych rzeczy, żeby się zaczepić

fot. PressFocus

Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle będzie trudno ponownie awansować do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Kędzierzynianie w przedostatniej kolejce ulegli Olympiakosowi Pireus 0:3. – Trzeba oddać, że grali dobrze i gratulacje dla nich, ale też mam odczucie, że daliśmy im dobrze grać. Mamy na tyle argumentów w swojej grze, żeby tacy zawodnicy jak Oliva się nie rozkręcali i nie grali tak, jak w tym meczu. Bardzo przykro – przyznał w rozmowie z ZAKSA TV Marcin Janusz.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie znalazła sposobu na zatrzymanie Olympiakosu Pireus. W przedostatnim spotkaniu fazy grupowej kędzierzynianie przegrali 0:3. Trzeba oddać, że grali dobrze i gratulacje dla nich, ale też mam odczucie, że daliśmy im dobrze grać. Mamy na tyle argumentów w swojej grze, żeby tacy zawodnicy jak Oliva się nie rozkręcali i nie grali tak, jak w tym meczu. Bardzo przykro. Wydawało nam się, że już idziemy w dobrą stronę. Szczególnie ten ostatni mecz z Jastrzębskim Węglem mimo że przegrany, co oczywiście boli, to dawał nadzieję na coraz lepszą grę. W meczu z Olympiakosem nie mieliśmy nawet prostych rzeczy, żeby się zaczepić i to boli najbardziej. To jest podstawa – proste rzeczy w siatkówce. Na tym można budować a tego zabrakło. Mam nadzieję, że to taki wypadek i wrócimy już do tego dobrego trendu. Choć ciężko mówić o dobrym trendzie, bo przegrywamy. Wracamy, pracujemy i mam nadzieję, że będzie to wyglądało coraz lepiej – podsumował dla ZAKSA TV czwartkowe spotkanie Marcin Janusz.

Trudna droga do ćwierćfinału

Przez porażkę kędzierzynianie poważnie skomplikowali sobie ścieżkę awansu do kolejnej rundy. ZAKSA spadła na trzecie miejsce w swojej grupie. Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla nie tylko muszą wygrać swoje spotkanie, ale też liczyć na to, że Grecy nie pokonają lidera grupy A. – To ważne, że mamy wszystko w swoich rękach. Zdecydowanie ta nasza gra będzie musiała lepiej wyglądać. Pamiętamy co się działo w Roeselare. To jest kolejny zespół, któremu jeśli odda się inicjatywę, to potrafią grać bardzo dobrze, kombinacyjnie i szybko. Czeka nas trudny czas, w którym będziemy musieli znaleźć rozwiązania na problemy, które mamy. Nie ma wiele czasu, ale musimy wierzyć, że to wystarczy. Podnieść głowy i w następnym meczu walczyć o awans – zakończył rozgrywający.

źródło: opr. własne, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - materiały prasowe, ZAKSA TV

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-01-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved