Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM: Czy VERVA zagra z werwą w Roeselare?

LM: Czy VERVA zagra z werwą w Roeselare?

fot. Jakub Ćmil - plusliga.pl

Do boju w fazie grupowej Ligi Mistrzów wkracza VERVA Warszawa Orlen Paliwa. Podopieczni Andrei Anastasiego udali się do Belgii, gdzie rozegrają pierwszy turniej. Ich rywalami będą Knack Roeselare, Kuzbass Kemerowo i Leo Shoes Modena.

Jeszcze kilka tygodni temu siatkarze VERVY Warszawa Orlen Paliwa byli w głębokim kryzysie. Ponosili porażkę za porażką i nie mogli znaleźć skutecznej recepty, by odbić się po przerwie związanej z koronawirusem. W końcu jednak nastąpiło przełamanie, a podopieczni Andrei Anastasiego zaczęli wygrywać. Pokonali między innymi MKS Będzin, Cuprum Lubin, PGE Skrę Bełchatów i Stal Nysa, co daje im trzecie miejsce w PlusLidze, chociaż poszczególne zespoły mają rozegraną różną liczbę spotkań.

Zależało nam na tym, aby rozpocząć serię lepszych meczów i pokazać, że nasza słabsza gra była wypadkiem przy pracy. Może była to wina koronawirusa, ale nie chcemy się nim tłumaczyć. Po prostu mieliśmy gorszy okres. Mam nadzieję, że nasza dyspozycja będzie szła tylko w górę – mówił niedawno atakujący warszawskiej drużyny, Michał Superlak.

W ostatni weekend siatkarze VERVY jednak nie grali, bowiem ich potyczka z bełchatowską drużyną została przełożona. Wszystko po to, by stołeczna drużyna jak najlepiej przygotowała się do turnieju w Roselare. Nie miała jednak szczęścia w losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów, bowiem trafiła na rywali z Rosji, Włoch oraz Belgii. Teoretycznie najłatwiejszym rywalem powinien być Knack Roselare, ale belgijska drużyna już wielokrotnie ucierała nosa wyżej notowanym przeciwnikom. Jej atutem będzie własna hala, a wyniki osiągane w rodzimych rozgrywkach pokazują, że podopieczni Stevena Vanmedegaelena są w dobrej formie. Obecnie prowadzą w tabeli, a na swoim koncie nie mają jeszcze żadnej porażki. Trzon zespołu stanowią doświadczeni i ograni już belgijscy zawodnicy, wśród których można wymienić chociażby Mathijsa Verhannemana, Pietera Colmanna czy Hendrika Tuerlinckxa. A wzmocnieni norweskim środkowym Rune Fastelandem i greckim skrzydłowym Dimitriosem Fragkosem mogą ponownie namieszać w fazie grupowej.

Apetyt na zajęcie pierwszego miejsca ma Kuzbass Kemerowo, który podobnie jak inne rosyjskie zespoły, słynie z siły ofensywnej. Zapewnia mu ją przede wszystkim Ivan Zaytsev wsparty rosyjskimi zawodnikami. Wśród nich warto wymienić Antona Karpuchowa, Aleksandra Markina, Jewgienija Siwożeleza czy już ogranego rozgrywającego Igora Kobzara. Nie można też zapomnieć o serbskim środkowym – Petarze Krsmanoviciu. Podopieczni Aleksieja Werbowa dobrą formę pokazali już w rosyjskiej Superlidze, w której ustępują jedynie Zenitowi Kazań. Wprawdzie mają do niego aż pięć punktów straty, ale także o jedno spotkanie rozegrane mniej, a po piętach depcze im Dinamo Moskwa. W ostatnim meczu pokonali na wyjeździe Dinamo Okręg Leningradzki, ale tak naprawdę prawdziwy sprawdzian ich formy będzie miał miejsce w Roselare.

Włoskie drużyny zawsze zaliczane są do europejskiej czołówki, ale Leo Shoes Modena nie jest już tak silne jak jeszcze chociażby w minionym sezonie. Potwierdza się to w rywalizacji we włoskiej Serie A, w której podopieczni Andrei Gianiego przechodzą kryzys. Obecnie znajdują się w środku stawki, a na swoim koncie mają dwadzieścia punktów. W ostatnim czasie gładko u siebie przegrali z Tonno Callipo Vibo Valentia i pokonali Consar Ravenna. Wprawdzie mają w swoich szeregach świetnego libero (Jenia Grebennikov) i klasowego rozgrywającego (Micah Christenson), ale trochę brakuje im siły ognia na siatce. O ich sile stanowią między innymi Dragan Stanković, Nemanja Petrić, Moritz Karlitzek i Luca Vettori, ale do tej pory nie pokazali w pełni potencjału, który drzemie w zespole z Modeny.

Na pewno przed podopiecznymi Andrei Anastasiego spore wyzwanie. Będą musieli zagrać trzy mecze dzień po dniu, co dla niektórych zawodników może być nowością. Jeśli dobrze wejdą w turniej, to mogą namieszać w grupie D. Nie stoją na straconej pozycji, a czy hala w Roselare okaże się dla nich szczęśliwa? Przekonamy się w ciągu trzech najbliższych dni.

Zobacz również:
Terminarz gr. D Ligi Mistrzów

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-12-14

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved