Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Puchar Polski > Jelena Blagojević: W tym spotkaniu była fajna walka

Jelena Blagojević: W tym spotkaniu była fajna walka

fot. Developres Rzeszów

– Wyniki setów pokazują, że było ciężko, ale cieszę się bardzo, bo pokazałyśmy, co znaczy zespół w takich trudnych momentach. Zawsze walczymy. Bardzo cieszę się, że wygrałyśmy, bo w trudnych momentach byłyśmy mądre, razem. Cieszę się, że jedziemy do Nysy, bo rok temu nas nie było. Teraz w głowach następny mecz, wszystko jest przed nami – powiedziała MVP drugiego z ćwierćfinałów Pucharu Polski Jelena Blagojević.

Developres Bella Dolina Rzeszów pokonał UNI Opole i zameldował się w turnieju finałowym Pucharu Polski w Nysie. – Zespół z Opola się postawił i naprawdę nie było łatwo, ale całe szczęście udało nam się wygrać i jesteśmy w dalszym etapie, a o to nam chodziło – powiedziała Aleksandra Szczygłowska.

– Zespół z Opola grał bardzo dobrze. Nie do końca robił to, na co się przygotowywałyśmy, a widać, że też przygotowywały się, że sprawić z nami niespodziankę. Potrafiłyśmy w trakcie meczu dopasować się do gry przeciwnika i to my wyszłyśmy zwycięsko z tego spotkania. Ważne, że skończyło się tak, jak się skończyło – dodała rzeszowska libero.

Rzeszowianki do zwycięstwa potrzebowały czterech setów. – Cel był taki, żeby awansować. Zbieranie punktów nie ma znaczenia, tylko wygrana gwarantuje nam grę w Final Four. Wiedziałyśmy, że będzie ciężko, bo opolanki są zespołem, który zawsze walczy. Ten ostatni mecz, który grałyśmy z nimi 3:0, łatwo – wiedziałyśmy, że tak nie będzie. Wyniki setów pokazują, że było ciężko, ale cieszę się bardzo, bo pokazałyśmy, co znaczy zespół w takich trudnych momentach. Zawsze walczymy. Bardzo cieszę się, że wygrałyśmy, bo w trudnych momentach byłyśmy mądre, razem. Cieszę się, że jedziemy do Nysy, bo rok temu nas nie było. Teraz w głowach następny mecz, wszystko jest przed nami. W tym spotkaniu była fajna walka ze strony opolanek, gratuluję im, ale gratuluję też moim dziewczynom, które trzymały się razem i na koniec wygrały – stwierdziła Jelena Blagojević.

Otwarcie spotkania nie wskazywało, że kibice będą jeszcze świadkami emocji. Rzeszowianki zdominowały pierwszego seta. Opolanki jednak podniosły się i w kolejnych partiach były już równorzędnym rywalem. – Wygranie pierwszego seta w siatkówce nic nie znaczy. Dużo razy widziałyśmy dziwne sytuacje, także w żeńskiej siatkówce. Naprawdę gratulacje dla opolanek, bo one grały niesamowicie po tym przegranym pierwszym secie, walczyły o każdą piłkę i w drugim, trzecim secie to było widać – przyznała przyjmująca rzeszowskiego zespołu. Rzeszowianki grają bardzo dużo spotkań. Oprócz rywalizacji w lidze i Pucharze Polski wciąż są w grze w Lidze Mistrzyń. – Gramy co trzy dni, zebrać się, motywować i bić – jesteśmy zmęczone, co jest normalne. Cieszę się bardzo – podkreśliła MVP spotkania.

Rzeczywiście zagrałyśmy dobre spotkanie, pokazałyśmy swoją grę. Jestem zadowolona z zespołu, że wróciłyśmy na ten nasz poziom. Oczywiste było, że mecz będzie bardzo ciężki, bo to naprawdę świetny zespół, ale zostawiłyśmy całe serducho w tym meczu i wydaje mi się, że postawiłyśmy dość wymagające warunki drużynie z Rzeszowa – skomentowała Adriana Adamek. – Znamy swoje umiejętności, wiemy, że potrafimy grać dobrą siatkówkę, pokazywałyśmy to wielokrotnie – podkreśliła.

Dotychczas poznaliśmy trzy z czterech zespołów, które zagrają w półfinałach w Nysie. Oprócz rzeszowianek na turniej finałowy pojadą siatkarki Radomki i Budowlanych. – Bardzo chciałyśmy tam zagrać, ale też zdawałyśmy sobie sprawę, że rzeszowianki tak łatwo nie oddadzą tego Final Four. Robiłyśmy wszystko, ale nie udało się. Wracamy do ciężkiej pracy, przed nami wymagające mecze, ważne w walce o play-off – zakończyła Adamek.

źródło: opr. własne, PLS TV

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Puchar Polski

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-25

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved