Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Ferdinando de Giorgi: Trzeba docenić każdego rywala

Ferdinando de Giorgi: Trzeba docenić każdego rywala

fot. Katarzyna Antczak

Cucine Lube Civitanova przystępuje do nadchodzących rozgrywek Ligi Mistrzów jako obrońca tytułu. Losowanie fazy grupowej skrzyżowało ścieżki obrońców tytułu z kolejną silną włoską drużyną – Sir Safety Conad Perugia. – Postaramy się odegrać jedną z głównych ról – zadeklarował Ferdinando de Giorgi, trener Lube.

Można powiedzieć, że Simone Giannelli, który pomagał w losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów, przyniósł obrońcom tytułu szczęście. Cucinieri znaleźli się w grupie B wraz z Arkasem Izmir, Tours VB i Sir Safety Conad Perugia. – To zaczyna być zwyczaj dla Lube. To znaczy to, że trafiamy na inną włoską drużynę już w fazie grupowej Ligi Mistrzów. A to oczywiście gwarantuje mecze na wysokim poziomie. Liga Mistrzów jest bardzo prestiżowa. My oczywiście postaramy się odegrać jedną z głównych ról. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych obostrzeń związanych z wirusem przy rozgrywaniu meczów. Jeśli chodzi o włoskie derby, to wiadomo z góry, że będą one bardzo trudnymi spotkaniami. Ja jednak wierzę, że w tego typu zawodach ważne, żeby każda drużyna skupiła się na tym, co ona ma do zrobienia. To znaczy na meczach i na tym, żeby z meczu na mecz grać coraz lepiej – mówił Ferdinando de Giorgi, trener Cucine Lube.

Uwaga włoskich mediów skupia się na nadchodzących starciach z Perugią. „Fefe” zwrócił uwagę na to, że nie można zlekceważyć pozostałych drużyn. – W tym momencie jeśli chodzi o Izmir i Nantes nie wiemy jeszcze zbyt dużo (śmiech). Nasz sztab zajmie się zebraniem wszystkich potrzebnych informacji. Z pewnością jednak nie mamy prawa ich nie docenić. Wiemy przecież, że z grupy awansuje tylko pierwszy zespół. Trzeba więc docenić każdego rywala i skupić się, tak jak mówiłem już wcześniej, na tym co każdy z nas ma do zrobienia.

Sezon transferowy pomimo pandemii koronawirusa był ciekawy. Luciano de Cecco, który reprezentował barwy Sir Safety Conad Perugia od 2014 roku zdecydował się na przenosiny do Civitanovy. Spotka się z byłą drużyną także na europejskich parkietach. – Dla Luciano (De Cecco – przyp.aut) to oczywiście będzie spotkanie ze swoją byłą drużyną. Jednak z doświadczenia zawodnika wiem, że każdy będzie chciał zrobić jak najwięcej dla swojej drużyny. Jednak kiedy pierwszy raz zagra przeciwko Perugii, mogą towarzyszyć temu dodatkowe uczucia. To absolutnie normalne – twierdzi włoski szkoleniowiec.

Na oko faza grupowa wydaje się być dla obrońców tytułu łatwa. Trener de Giorgi jednak nie miał ochoty na ostateczne oceny. – Jeśli chodzi o oceny, to ja tak jak w przypadku kalendarza ligi. Nie lubię myśleć, czy to jest dobra, czy zła grupa. Dla mnie ważniejsze jest to, żeby w każdym meczu i w każdym dniu były postępy w pracy zespołu. Żeby było widać drużynę, która walczy, rozwija się i robi postępy – zakończył.

źródło: inf. własna, volleyball.it

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-08-23

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved