Ostatnie dwie edycje mistrzostw świata kończyły się finałem, w którym Polska mierzyła się z Brazylią. Teraz do starcia tych reprezentacji dojdzie już w półfinale. – Mamy wspaniałą historię pojedynków z Polską w mistrzostwach świata. Zagramy przeciwko silnym biało-czerwonym. Chcemy odwrócić dynamikę naszej rywalizacji – zapowiedział Bruno Rezende, rozgrywający reprezentacji Brazylii.
Reprezentacja Brazylii w ostatnich pięciu edycjach mistrzostw świata grała w finale. W latach 2002, 2006 i 2010 sięgała po złoto, zaś w dwóch kolejnych turniejach – w 2014 i 2018 roku w decydującym spotkaniu przegrywała z Polską. Teraz polsko-brazylijskie starcie będzie już w półfinale.
– Wiemy, jak trudno jest zawsze znajdować się w grupie najlepszych drużyn świata. To wymaga wiele pracy, siły, poświęcenia. Musimy się tym jednocześnie cieszyć. W tak dobrze zbalansowanych turniejach musimy wyciągać to, co najlepsze ze zwycięstw, pamiętając, że nie możemy sobie pozwalać na rozpamiętywanie ich, bo przed nami kolejne wyzwania. Poza tym mieliśmy w tym sezonie wiele problemów i kłopotów, dlatego tym bardziej cieszy mnie wynik, który już osiągnęliśmy – powiedział Bruno Rezende.
W ostatnim czasie Brazylijczyków nie omijały problemy. Mimo to podczas tegorocznych mistrzostw nie przegrali jeszcze meczu. – Nie było jednak tak, że szukaliśmy sobie alibi. Każdą trudność staraliśmy się przezwyciężyć. Nasza drużyna ma naturę wojownika, podchodzi do każdego meczu jak do sportowej wojny. Jestem dumny z naszych wojowników – przyznał rozgrywający.
W sobotę o godzinie 18:00 w katowickim Spodku dojdzie do kolejnego pojedynku pomiędzy Polską a Brazylią. – Na każdy mecz patrzymy już jak na finał, bo wszystkie spotkania ćwierćfinałowe pod względem poziomu mogły być nim. Każdy z uczestników ma wielką moc i jest silny. Nasz półfinał będzie wyjątkowo trudny, ale jednocześnie niezwykła będzie przy nim możliwość poczucia atmosfery Spodka. Chcemy się tym cieszyć i zdobyć medal – podkreślił Rezende. – Mamy wspaniałą historię pojedynków z Polską w mistrzostwach świata. Zagramy przeciwko silnym biało-czerwonym. Chcemy odwrócić dynamikę naszej rywalizacji – zakończył Brazylijczyk.
źródło: sport.tvp.pl