To już piąty sezon TAURON 1. Ligi pod egidą Polskiej Ligi Siatkówki. Jak współpracę ocenia prezes PLS i jakie wspólne cele stawiane są przed rozgrywkami? – Już pierwszy mecz pokazał, że czeka nas wyrównana walka, pewnie będzie sporo niespodzianek. Mam nadzieję, że kibice dostaną dużo emocji, a po zakończeniu sezonu wykreują się kolejni młodzi zawodnicy z dużym potencjałem. Ta liga jest także po to, by te talenty wyławiać i rozwijać – mówi prezes PLS SA, Artur Popko.
Rozpoczął się właśnie piąty sezon rozgrywek, którymi zarządza PLS. Jak pan ocenia ten okres?
Artur Popko: – Przede wszystkim udało nam się wspólnymi siłami doprowadzić do sytuacji, że mistrz TAURON 1. Ligi jest gotowy na udział w PlusLidze. W naszym regulaminie są specjalne zapisy, które klub z niższej ligi musi spełnić, by móc rywalizować w elicie. Wcześniej, zanim wspólnie z klubami rozpoczęliśmy profesjonalizację ligi, nie zawsze było to takie oczywiste. Wracając do sytuacji z 2018 roku warto zauważyć, że Ślepsk Malow Suwałki, PSG Stal Nysa i BBTS Bielsko-Biała, które wtedy zajęły miejsca w pierwszej piątce TAURON 1. Ligi, dziś wszystkie są w PlusLidze.
Na czym polega profesjonalizacja rozgrywek?
– Oczywiście po naszej stronie było marketingowe uporządkowanie ligi, wprowadzenie wzorców i co najważniejsze znalezienie partnera telewizyjnego. Kolejny sezon wybrane mecze TAURON 1. Ligi pokazywane są w Polsacie Sport, co z pewnością ma ogromny wpływ na popularyzację rozgrywek. Chcę także podkreślić, że jestem bardzo wdzięczny wszystkim klubom, które w swoich często małych ośrodkach wykonują bardzo dobrą pracę. Myślę, że po pięciu latach można śmiało powiedzieć, że TAURON 1. Liga jest zdecydowanie mocniejsza.
Coraz częściej zdarzają się transfery czołowych zawodników zaplecza do klubów PlusLigi, szczególnie młodzieży.
– To prawda, ta tendencja jest już widoczna. Dzieje się to, o co nam tak naprawdę chodziło. TAURON 1. liga powoli staje się podobna do PlusLigi jeżeli chodzi o możliwości rozwoju. Większość klubów ma już w pełni profesjonalne sztaby szkoleniowe, świetną opiekę fizjoterapeutów, nie brakuje nam głośnych nazwisk na ławkach trenerskich, jak choćby Piotra Gruszki czy Dawida Murka. Nie tylko zawodnicy, ale i trenerzy, statystycy, trenerzy przygotowania fizycznego zbierają tutaj doświadczenie, które może być przepustką do czołowych klubów w Europie. To bardzo cieszy.
Jaki będzie sezon 2022/2023?
– Na pewno bardzo zacięty i interesujący. Już pierwszy mecz pokazał, że czeka nas wyrównana walka, pewnie będzie sporo niespodzianek. Mam nadzieję, że kibice dostaną dużo emocji, a po zakończeniu sezonu wykreują się kolejni młodzi zawodnicy z dużym potencjałem. Ta liga jest także po to, by te talenty wyławiać i rozwijać.
źródło: tauron1liga.pl
