Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Puchar Polski > Alicja Grabka: Wszystko się może zdarzyć

Alicja Grabka: Wszystko się może zdarzyć

fot. Michał Szymański

Siatkarki IŁ Capital Legionovii Legionowo niezbyt dobrze rozpoczęły półfinałowe starcie Pucharu Polski z zespołem z Radomia, ale po porażce w premierowej odsłonie, w kolejnych zaprezentowały się o wiele lepiej i wygrały 3:1. – Średnio zaczęłyśmy ten mecz i jestem z nas dumna, że udało się to wyciągnąć i od drugiego seta zagrać o wiele lepszą siatkówkę – podsumowała mecz MVP starcia Alicja Grabka. 

Pierwszy set przebiegał przy inicjatywie zespołu z Radomia, potem o wiele lepiej zaczęły grać legionowianki i to one dyktowały warunki na parkiecie.

Szczerze mówiąc, ciężko mi jeszcze cokolwiek powiedzieć, bo sama jeszcze w to nie wierzę, że to wszystko tak się potoczyło zarówno w tym półfinale, jak i w całym sezonie. Średnio zaczęłyśmy ten mecz i jestem z nas dumna, że udało się to wyciągnąć i od drugiego seta zagrać o wiele lepszą siatkówkę. Chciałabym zaznaczyć, że taką naszą, waleczną siatkówkę zaprezentowałyśmy dopiero w trzeciej partii, co pokazuje wynik – podsumowała Alicja Grabka, której wtórowała jej koleżanka z drużyny. – Myślę, że w pierwszym secie byłyśmy jeszcze trochę spięte, powoli do nas dochodziło, gdzie jesteśmy i o co gramy. Potem weszłyśmy na nasz poziom i zaczęłyśmy prezentować naszą grę. Myślę, że już w niedzielę po tym ochłonięciu z emocji będzie już dużo lepiej i stawka będzie większa i wejdziemy na jeszcze wyższy poziom – zapewniła Aleksandra Gryka.

W finale Legionovia, która spisuje się w tym sezonie naprawdę dobrze, zmierzy się z Developresem Rzeszów. – Z każdym zespołem już wygrałyśmy w tym sezonie. Puchar rządzi się swoimi prawami, to jest jeden mecz, wszystko się może zdarzyć. Dla mnie najważniejsze jest to, żebyśmy grały stabilnie. Bardzo chciałybyśmy sprawić niespodziankę i dać kibicom dobre widowisko – zapewniła rozgrywająca zespołu z Legionowa. Jej drużyna ma już na swoim koncie zwycięstwa z faworytami. – Zarówno rzeszowianki, jak i Chemik Police to topowe drużyny, zawsze daje się z nimi maksa. W tym sezonie udało nam się już z nimi wygrać i jeśli zagramy tak dobrze jak wtedy, to wszystko jest do zrobienia. Oczywiście, będzie to wymagało bardzo dużo skupienia, przygotowania i chłodnej głowy, ale wierzę w nas i w to, że to zrobimy – mówiła Gryka. Finałowe starcie Pucharu Polski kobiet w niedzielę o 14:45.

źródło: opr. własne, PLS

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Puchar Polski

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-03-27

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved