Chemik Police rozstał się z Wiktorią Łokmanczuk. Ukraińska atakująca opuściła Polskę i zdecydowała o przenosinach do Grecji. W kolejnym sezonie zagra w Panioniosie – o czym grecki klub poinformował na swojej stronie internetowej.
Z TAURON Ligi do Grecji
GS Panionios jest bardzo aktywny na rynku transferowym. Grecki klub pozyskał już między innymi Elitsę Wasilewą-Atanasijević i Polinę Rachimową. Okazało się, że to nie koniec wzmocnień, bowiem dołączyła do niego również Wiktoria Łokmanczuk.
To 24-letnia reprezentantka Ukrainy, która pierwsze siatkarskie kroki stawiała w Orbicie Zaporoże, zdobywając wicemistrzostwo Ukrainy. W sezonie 2016/2017 przeniosła się do Kazachstanu, broniąc barw Altay VC, z którym wywalczyła Superpuchar Kazachstanu. Następnie wróciła do drużyny z Zaporoża, by w kolejnych latach udać się do Stanów Zjednoczonych. Tam szlifowała swoje umiejętności siatkarskie na Uniwersytecie w Syracuse. Po czterech latach spędzonych w USA powróciła do ojczyzny i grała w Bukowince.
Krótka przygoda w Chemiku Police
W minionym sezonie ukraińska atakująca broniła barw Chemika Police. O miejsce w podstawowym składzie rywalizowała z Julią Hewelt. Na parkietach TAURON Ligi wystąpiła w 19 spotkaniach, w których zgromadziła 107 punktów, w tym 4 na zagrywce i 13 w bloku, a w ataku uzyskała niespełna 35% skuteczności.
Ukrainka już nie może doczekać się nowej przygody. – Jestem bardzo szczęśliwa, że zagram w Panioniosie w kolejnym sezonie. Nie mogę doczekać się, aby spotkać się z całym zespołem i oczywiście z jego kibicami. Mam nadzieję, że przed nami doskonały sezon – to pierwsze słowa Wiktorii Łokmanczuk po podpisaniu umowy z greckim klubem.
Zobacz również: TAURON Liga: karuzela transferowa na sezon 2025/2026