Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Valentina Diouf: Nie możemy stać się wrogiem samych siebie

Valentina Diouf: Nie możemy stać się wrogiem samych siebie

fot. Michał Szymański

Pierwsza ligowa porażka ŁKS-u Commercecon Łódź stała się faktem. Liderki przegrały po zaciętej walce z Grupą Azoty Chemikiem Police. Ten mecz kosztował Łódzkie Wiewióry dużo wysiłku, a włoska atakująca zespołu Valentina Diouf, jest przekonana że drużyna pozwoliła rywalowi na zbyt dużo i popełniła zbyt dużo własnych błędów.

Po tym, jak Perugia po znakomitej rundzie zasadniczej odpadła w półfinale Pucharu Włoch dziennikarze mówili – oni nie wiedzą jak przegrywać. Ta porażka może więc być cenną lekcją?

Valentina Diouf: Ja myślę, że dzisiaj po prostu popełniłyśmy zbyt dużo błędów. Podobnie grałyśmy we wszystkich meczach, które kończyły się dla nas w pięciu setach. Muszę więc powiedzieć, że oczywiście mam do Chemika ogromny szacunek, ale od nas zależy naprawdę dużo. Musimy podchodzić do pewnych rzeczy z większą uwagą i naciskać mocniej. Musimy to pokazywać każdego dnia, w każdym meczu.

Tak jak mówimy w Polsce – grasz tak, jak przeciwnik pozwala.

– Przede wszystkim po to, żeby osiągać wielkie rzeczy musisz dawać z siebie wszystko codziennie. Jeśli chcesz wygrać mistrzostwo, czy osiągnąć założone cele musisz codziennie pracować na treningu i w każdym meczu, z każdym przeciwnikiem. To wszystko musi zaczynać się od ciebie, a nie od patrzenia na to, co robi i na co pozwala ci przeciwnik. Tego nam brakowało, więc powinnyśmy się skoncentrować i przypomnieć sobie jakie są nasze priorytety i cele. Jesteśmy po to, żeby osiągnąć najwyższe cele i mamy wszystko, żeby to zrobić. Nie możemy stać się wrogiem samych siebie. Pomimo tego, że udało nam się podnieść i wygrać dwa sety i byłyśmy blisko zwycięstwa ten mecz mógłby się potoczyć inaczej.

To znaczy, gdybyście precyzyjniej dograły kilka piłek, albo kilka przyjęły lepiej?

– Cierpiałyśmy w przyjęciu i miałyśmy dużo problemów z grą na wysokiej piłce i na początku nie zagrywałyśmy dobrze. Próbowałyśmy to poprawić w trakcie meczu, ale nie dałyśmy do końca rady. Bardziej to one nadawały ton meczowi, niż to my narzucałyśmy im swoją grę.

Zdążycie zebrać siły? Kolejny mecz już we wtorek.

– Tego czasu jest wystarczająco. Mam na myśli to, że to co trzeba poprawić nie zależy od sportowych spraw. To wszystko zależy od tego, co mamy w głowie. Od naszego podejścia.

Nie raz pokazałyście, że siła mentalna to wasz ogromny atut.

– Oczywiście. Jesteśmy w stanie to zrobić i jesteśmy w stanie wygrać ze wszystkimi. Pokonałyśmy już w lidze wszystkich, więc po prostu należy to powtórzyć.

Myślisz już trochę o Pucharze Polski? Czy jeszcze nie, bo najpierw czekają was derby Łodzi?

– Szczerze mówiąc ja po prostu myślę mecz po meczu i skupiam się na pracy dzień po dniu. Dlatego, że zbyt dużo energii kosztuje skupianie się na sprawach na które jeszcze przyjdzie czas. Potem nie przykładasz odpowiedniej wagi na to, co jest teraz kiedy skupiasz się na tym, co będzie za jakiś czas. Jeśli chodzi o mnie, to ja skupiam się na następnym meczu i na treningu jutro. Kiedy przyjdzie na to czas skupię się na Pucharze.

Derby Łodzi zostaną rozegrane we wtorek 28 marca, o godzinie 17:30. Transmisja ze spotkania w Polsacie Sport.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-26

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved