Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Tomasz Fornal: Utrzymać dobry poziom jak najdłużej

Tomasz Fornal: Utrzymać dobry poziom jak najdłużej

fot. Klaudia Piwowarczyk

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mają za sobą znakomity początek sezonu, ale też świadomość, że może nadejść kryzys, zwłaszcza u kadrowiczów.  -Trzeba po prostu utrzymać dobry poziom, jak najdłużej się da, a taki prezentujemy z chłopakami na początku sezonu. Nie oszukuję się jednak. Wiem, że za niedługo przyjdzie moment, w którym organizm poczuje się zmęczony – mówi w rozmowie z Sarą Kalisz z TVP Sport Tomasz Fornal. 

 

PRZERWA PO KADRZE  – TRZY, CZTERY DNI

Tomasz Fornal od początku sezonu ligowego prezentuje wysoką formę. Utrzymuje się nadal ta z sezonu kadrowego, po którym siatkarze nie mieli długiej przerwy. – Specjalnie wypoczęty nie jestem, ale na pewno fizycznie czuję się dobrze. Nie jestem bardzo zmęczony. Mecze sprawiają mi dużo przyjemności, nigdy nie miałem problemu, by się na nie zmobilizować. Nie zmienia to faktu, że ich intensywność jest duża. Najważniejsze jest jednak to, że wygrywamy, bo początek sezonu nie jest łatwy dla kadrowiczów. Tym bardziej się cieszę, że jeszcze dobrze mi się gra  – opowiada w rozmowie ze Sport TVP . Nie miał on długiej przerwy po kadrze. – Trzy, cztery dni. W poniedziałek o 21:00 wylądowaliśmy w Warszawie. W piątek byłem już na treningu klubowym, na siłowni – zdradził Fornal.

INTENSYWNY POCZĄTEK SEZONU JUŻ ZBIERA ŻNIWO

Początek sezonu jest dla plusligowców mocno intensywny. Już widać jego żniwo w postaci kontuzji. Na pewno dojdzie także coraz większe zmęczenie.  – Zobaczymy, jak to będzie wyglądało z biegiem czasu i jak będziemy sobie z tym radzić. Teraz trudno mi powiedzieć, jak to podziała. Obecnie intensywność jest duża, a do tego wszystkiego wkrótce dojdzie Liga Mistrzów, z którą związane będą częste podróże. Mam nadzieję, że kontuzji będzie jak najmniej. Widać już na początku sezonu, że pojawiają się urazy i to nie tylko u kadrowiczów, ale również u tych siatkarzy, których wakacje były mniej intensywne. To jakieś fatum, bo liczba kontuzji mięśni brzucha jest bardzo wysoka. Nie wiem, dlaczego tak to wygląda, ale na pewno jest to niepokojące – martwi się Tomasz Fornal.  W  JW problemy tego typu ma Jurij Gladyr, w Stali Nysa Maciej Muzaj.  – Poza tym problemy ma między innymi Nicolas Szerszeń. To pokazuje, że kolejne urazy będą się pojawiać. Chciałbym, by wszystkie drużyny były w zdrowiu. Powinno być tak, że poziom rywalizacji wynika z przygotowania do meczów i sezonu, a nie nieobecności poszczególnych graczy z powodu problemów zdrowotnych. Chodzi o to, by kibice widzieli, że gramy na najlepszym możliwym poziomie, by widowiska były ciekawe dla każdego. Jeśli każdy będzie zdrowy, mecze na pewno będą wyglądać inaczej niż gdy na przykład zabraknie lidera jednego z rywali z powodu kontuzji – mówi Fornal

KRYZYS U KADROWICZÓW I JAK SOBIE Z NIM RADZIĆ

Kadrowicze na razie jeszcze utrzymują formę z reprezentacji, ale nie da się ukryć, że kryzys prędzej czy później przyjdzie. Do tego jeszcze dojdzie zmęczenie ciągłą grą.– Zazwyczaj jest to grudzień. Rok temu właśnie w tym miesiącu mieliśmy pewien dołek i wtedy najsłabiej graliśmy. Nie chcę o tym za bardzo teraz myśleć. Na pewno jednak taka chwila nadejdzie i trzeba być na nią gotowym, by jak najlepiej sobie z nią poradzić i do tego czasu wypracować wystarczającą liczbę punktów w tabeli – nie ukrywa przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.  Zapytany czy robi coś, by sobie z tym radzić mówi krótko… – Nie, raczej nic szczególnego nie wymyślę. Trzeba po prostu utrzymać dobry poziom, jak najdłużej się da, a taki prezentujemy z chłopakami na początku sezonu. Nie oszukuję się jednak. Wiem, że za niedługo przyjdzie moment, w którym organizm poczuje się zmęczony.

Tomasz Fornal wierzy w mądrość trenera Mendeza.  – Nie chcę mieć taryfy ulgowej i więcej wolnego niż reszta kolegów. Nie będę omijać treningów i dostawać bonusów tylko dlatego, że gram w kadrze. Trener Mendez będzie wiedział w tym sezonie, kiedy nas „docisnąć” i kiedy dać nam trochę więcej luzu. Na razie nie omijamy dni treningowych, razem z Jakubem Popiwczakiem i Norbertem Huberem robimy wszystko to, co inni. Na razie zdrowotnie nic nam nie dolega i liczę na to, że będzie tak jak najdłużej.

 

TERMINARZ LIGOWY  – BEZ KOMENTARZA

Terminarz ligowy pozostawia wiele do życzenia i jest wręcz wyniszczający dla zawodników.  Kwintesencją był mecz ZAKSY ze Stalą, który zakończył się po północy. –  Akurat wróciłem ze swojego spotkania i miałem jeszcze sporo czasu, by pooglądać chłopaków. Jak napisał Łukasz Kaczmarek – historia rodzi się na naszych oczach. Jest to trochę dziwne. Niestety nie mogę wiele więcej o tym powiedzieć. Nie do końca chcę poruszać tematy związane z kalendarzem, bo nie ma to większego sensu. Nie wiem tylko, czy to wszystko idzie w dobrą stronę – powiedział Tomasz Fornal.

Siatkarz ma świadomość, że w tym sezonie gra potencjalnych olimpijczyków będzie analizowana jeszcze mocniej. – Lubię grać mecze i skupiam się tylko na tym. Wiem, że dziennikarze i ludzie związani z siatkówką będą spekulować i oceniać, a także robić wizualizacje kto, jak i dlaczego. Mają do tego jak najbardziej prawo. Obecnie jednak koncentruję się wyłącznie na tym, byśmy jako Jastrzębski Węgiel wygrywali spotkania i jak najlepiej się prezentowali. Tylko to mnie interesuje. Nie czytam komentarzy o mnie, jestem w stanie skupić się na grze. To jest dla mnie priorytet.

źródło: inf. własna, sport.tvp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-10-28

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved