Stefano Lavarini we wtorek ogłosił długo oczekiwany szeroki skład reprezentacji Polski na sezon 2025. Nie znalazły się w nim doświadczone zawodniczki, jak choćby Monika Gałkowska, Klaudia Alagierska, czy Monika Fedusio. W kadrze swoje szanse dostanie za to kilka debiutantek. Można było się spodziewać, że na liście powołanych pojawi się najlepiej punktująca TAURON Ligi, która rozegrała najlepszy w karierze sezon, czyli atakująca ITA TOOLS Stali Mielec – Oliwia Sieradzka. Została jednak pominięta. Zadebiutuje natomiast Julia Szczurowska.
Największe nieobecne
Trener Stefano Lavarini długo zwlekał z ogłoszeniem szerokiej kadry na tegoroczny sezon. W mediach pojawiały się pogłoski, że od gry w reprezentacji Polski w tym sezonie może chcieć odpocząć kilka kluczowych zawodniczek. Jak się okazało nieobecności nie jest aż tak wiele. W 2025 w biało-czerwonych barwach nie wystąpi, jak wcześniej informowaliśmy – Maria Stenzel. Libero potrzebuje przerwy po wymagającym sezonie klubowym.
Według naszych informacji z problemami zdrowotnymi zmagają się też siatkarki ŁKS-u Łódź – Natalia Mędrzyk i Zuzanna Górecka, które były brane pod uwagę przez Stefano Lavariniego. Tym razem w kadrze nie zagra również Monika Fedusio. Przyjmująca KS DevelopResu Rzeszów w ostatnim meczu finałowym grała z urazem. Po spotkaniu sama przyznała, że nie dałaby rady wyjść już na kolejny pojedynek.
Szkoleniowiec reprezentacji Polski wytłumaczył, dlaczego niektórych siatkarek nie zobaczymy w tym roku w biało-czerwonych koszulkach. – Niektóre zawodniczki nie zgłosiły swojej gotowości do gry w kadrze – część nie może być dostępna z powodów zdrowotnych, inne ze względu na osobiste sprawy i wybory. Dbam o prywatność każdej z nich oraz o wyłączność rozmów, które z nimi przeprowadziłem – powiedział włoski trener w rozmowie z redakcją pzps.pl.
Oliwia Sieradzka bez wyróżnienia
Atakująca ITA TOOLS Stali Mielec ma za sobą bardzo udany sezon w TAURON Lidze. W 26 meczach zdobyła 474 punkty, co pozwoliło jej się znaleźć na 1. miejscu w rankingu najlepiej punktujących. Była również drugą najlepiej atakującą w najwyższej klasie rozgrywkowej. Oliwia Sieradzka to niekwestionowana liderka Stali Mielec. Między innymi dzięki jej dyspozycji mielczanki miały szansę zagrać w fazie play-off. Sprawiły niemałą niespodziankę pokonując w pierwszym meczu ćwierćfinałowym faworyzowany – ŁKS Łódź. W tym spotkaniu atakująca zapisała na swoim koncie aż 29 „oczek”. W sezonie osiągnęła jeszcze lepszy wynik, w potyczce przeciwko MKS-owi Kalisz zdobyła 31 punktów.
Można było się spodziewać, że takie wyniki pozwolą zawodniczce zadebiutować w seniorskiej kadrze Polski. Jednak Stefano Lavarini powołał do szerokiego składu tylko cztery atakujące – Magdalenę Stysiak, Malwinę Smarzek, Aleksandrę Rasińską oraz Julię Szczurowską. Ze zespołu Sieradzkiej w kadrze znalazły się za to inne debiutantki, młoda środkowa – Agata Milewska oraz libero – Klaudia Łyduch. Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpocznie się już 4.05 w Wałczu.
Zobacz również: