Słowacki rząd chce zrekompensować klubom brak wpływów od kibiców

Przedstawiciele słowackiego rządu przedstawią propozycje zmian w ustawach o sporcie i Funduszu Wspierania Sportu. Obecnie mówi się o kwocie 2 milionów euro, które mają stanowić zapomogę dla klubów sportowych. Suma jest jednak do podziału na kluby wszystkich dyscyplin sportowych.

– To powinna być sprawna i szybka pomoc dla klubów, które ucierpią najmocniej. Szukamy sposobów na zniwelowanie strat, jakie wynikły z zatrzymania sportu. Pracujemy nad tym intensywnie, ale kluby mają swoje własne potrzeby, doszło do różnych szkód. Chcemy stworzyć ujednolicony system pomocy i musimy to dobrze zaplanować – powiedziała Jana Kiššová, doradczyni ministra gospodarki.

Finansowe zapomogi mają załatać dziury budżetowe, jakie spowodowało zamknięcie trybun dla publiczności. – Zdajemy sobie sprawę, że zamykanie trybun jest ciosem dla klubów. Chciałbym wezwać jednak całe środowisko sportowe do tego, by trzymało się razem, dawało przykład i działało odpowiedzialnie. Musimy być cierpliwi i robić wszystko, by rozwiązać tę sytuację – to natomiast słowa Radovana Slobody, członka Rady Narodowej Republiki Słowackiej.

Na Słowacji obowiązuje bezwzględny zakaz organizacji imprez masowych. Spotkania ligowe mogą odbywać się bez udziału publiczności, przy regularnym testowaniu uczestników zawodów. Podjęte środki będą obowiązywać do momentu, kiedy mediana zakażeń spadnie poniżej 500.

W Polsce Ministerstwo Zdrowia ogłosiło w czwartek nowe obostrzenia w związku z rozwijającą się pandemią koronawirusa SARS-CoV-2. Od soboty 17 października wszystkie wydarzenia sportowe w Polsce będą odbywały się bez udziału publiczności. Dodatkowym utrudnieniem dla polskich klubów jest zamknięcie siłowni.