Liga Mistrzyń: Developres nie sprostał Imoco i odpadł z dalszych rozgrywek

Developres Rzeszów nie sprostał Imoco Volley Conegliano, uległ tej ekipie 0:3 i zakończył udział w Lidze Mistrzyń. Drużyna Joanny Wołosz nie miała większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Kontrolowała boiskowe wydarzenia od początku do końca.

Pełna kontrola Imoco Conegliano

Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry obu zespołów. Po skutecznym uderzeniu Isabelle Haak było 5:5. Rzeszowianki dotrzymywały kroku gospodyniom. Dobrze radziła sobie Aleksandra Dudek, która rozpoczęła mecz w wyjściowej szóstce. Długo gra toczyła się punkt za punkt. Po ataku z krótkiej Agnieszki Korneluk było 10:10. Na pierwsze prowadzenie drużyna z Włoch wyszła po dwóch asach serwisowych Haak (14:11). Mistrzynie Włoch w połowie seta złapały swój rytm, wciąż utrzymywały wypracowaną przewagę (19:15). Trener Michal Masek zdecydował się na zmiany. Wprowadził Monikę Fedusio. Jednak gospodynie grały jak natchnione. DevelopRes powoli gasł, zawodniczkom coraz trudniej było zdobywać punkty. Po silnym uderzeniu Zhu Ting zrobiło się już 21:15. Chinka zapewniła też Imoco Conegliano pierwszą piłkę setową. Set zakończył się po nieudanym ataku Magdaleny Jurczyk (25:18).

Zagrywka ustawiła seta

Ekipa Joanny Wołosz i Martyny Łukasik poszła za ciosem i dobrze weszła w drugą odsłonę (3:1). Rzeszowianki nie chciały pozwolić przeciwniczkom na zbudowanie większej przewagi. Po dwóch skutecznych „czapach” Magdaleny Jurczyk było tylko 7:6 dla gospodyń. Jednak drużyna z Włoch wzmocniła zagrywkę. Dzięki asowi serwisowemu Christiny Chirichelli, Imoco odskoczyło na 4 punkty do przodu (10:6). Ponownie przy świetnej zagrywce Haak, gospodynie zaczęły budować jeszcze większe prowadzenie (17:12). W ataku dalej dobrze radziła sobie Chinka. W zespole z Rzeszowa zaczęły pojawiać się błędy komunikacyjne, przez co słabo funkcjonowała gra w obronie. Po kolejnej pomyłce Jurczyk wynik był coraz bardziej niekorzystny (20:14). Obaj trenerzy wprowadzali na boisko zmienniczki. Siatkarki DevelopResu utknęły w jednym ustawieniu. Kapitalne zagrania prezentowała Sarah Fahr i Isabelle Haak (23:15). Rzeszowianki odrobiły jeszcze kilka „oczek” w końcówce, jednak tę partię zamknęła środkowa Imoco (25:19).

Developres Rzeszów się starał, ale to nie wystarczyło

Trzeci set, tak jak pierwszy rozpoczął się od gry punkt za punkt (3:3). Nie trwało to jednak długo, Sabrina Machado zaatakowała w siatkę, co dało trzypunktowe prowadzenie gospodyniom (6:3). Podopieczne Michala Maska się nie poddawały. Aleksandra Dudek posłała asa serwisowego i przyjezdne zbliżyły się na 1 punkt (6:7). Gra ponownie się wyrównała, jednak wciąż niedużą przewagę miały siatkarki Imoco (11:9). Rzeszowianki próbowały dotrzymywać kroku przeciwniczkom. Agnieszka Korneluk skończyła dwa ataki z krótkiej pod rząd i zrobiło się 12:14. Siatkarki z Rzeszowa rzuciły się do walki, po punktowej zagrywce Marrit Jasper doprowadziły do remisu po 14. Wynik długo oscylował wokół remisu. Po udanej kiwce Ting było 19:18. W końcówce znowu swoją siłę zaczęły pokazywać gospodynie. W ataku brylowała Fahr (23:21). Rzeszowianki starały się pilnować wyniku, ale drobny błąd dał pierwszą piłkę meczową rywalkom. Ostatni punkt padł łupem gospodyń, po skutecznym bloku Martyny Łukasik (25:22). 

MVP: Isabelle Haak

Prosseco Doc Imoco Conegliano – KS DevelopRes Rzeszów 3:0
(25:18, 25:19, 25:22)

Składy zespołów:
Imoco: Braga (5), Zhu (10), Haak (22), Wołosz (1), Chirichella (8), Fahr (13), De Gennaro (libero) oraz Seki, Łukasik (1)
Developres: Korneluk (10), Jaspers (9), Macchado (13), Wenerska, Dudek (5), Jurczyk (7), Szczygłowska (libero) oraz Honorio, Fedusio (1), Fedorek

Zobacz również:
Wyniki 1/4 Ligi Mistrzyń