Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Puchar CEV K: Swietelsky pokonany po raz drugi, ŁKS z awansem

Puchar CEV K: Swietelsky pokonany po raz drugi, ŁKS z awansem

fot. Michał Szymański

Dwóch wygranych setów potrzebowały siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź do awansu do 1/8 finału Pucharu CEV. Rewanżowe spotkanie z węgierskim Swietelskym Bekescsaba lepiej rozpoczęły rywalki, które w pierwszej partii pokonały łodzianki do 16. Po dwóch kolejnych odsłonach podopieczne Michala Maska z wygrania dwumeczu, a w czwartej partii postawiły kropkę nad i, triumfując również w całym spotkaniu 3:1.

Łodzianki bardzo źle weszły w to spotkanie i po kilku minutach przegrywały już 1:7. ŁKS miał problemy z przyjęciem zagrywki, nie kończył ataków, a rywalkom wychodziło niemal wszystko. Po dwóch skutecznych atakach Marty Drpy było już 12:7 dla gospodyń. Łodzianki były wyraźnie zagubione i po chwili traciły już do rywalek 10 punktów. Obok Marty Drpy świetnie w ataku spisywała się Sara Klisura, a do tego węgierski zespół bardzo dobrze grał w obronie. W ekipie ŁKS-u na boisku pojawiły się Pietra Jukoski i Ivna Colombo, ale nie zmieniło to obrazu gry. Swietelsky wygrał wysoko pierwszego seta 25:16 po ataku Klisury.

Drugiego seta ełkaesianki rozpoczęły już dużo lepiej, jednak wciąż nie prezentowały pełni swoich możliwości. Udało im się złapać rywalki kilka razy blokiem, jednak wynik cały czas oscylował wokół remisu. Dopiero gdy po kiwce Ivny Colombo ŁKS zdobył dwa punkty przewagi (13:11), trener Gabor Toth zdecydował się poprosić o przerwę. Po powrocie na boisku swoje ataki skończyły Klaudia Alagierska i Veronica Jones-Perry i szkoleniowiec gospodyń ponownie przywołał swój zespół do ławki. Po niej Swietelsky wrócił do gry, chociaż nie potrafił znaleźć recepty na dobrze dysponowaną Alagierską. ŁKS cały czas miał niewielką przewagę, a kibice mogli oklaskiwać efektowne akcje w obronie po obu stronach siatki. Gdy gospodynie zbliżyły się na dwa punkty (20:18), trener Michal Masek poprosił o przerwę, jednak po niej miejscowe doprowadziły do remisu, a nawet wyszły na prowadzenie 22:21. W końcówce dobre zagrywki Joanny Pacak dały łodziankom piłkę setową przy stanie 24:22. Kolejną akcję skończyła jeszcze Drpa, ale w następnej nie do obrony zaatakowała Ivna Colombo i ŁKS wyrównał stan spotkania.

W trzecim secie łodzianki wykorzystując błędy rywalek prowadziły już 5:2, ale przestój w grze spowodował, że szybko straciły prowadzenie. Po asie serwisowym Anastazji Kornienko Swietelsky prowadził 8:7, potem jednak trzy punkty z rzędu zdobył ŁKS. Polski zespół powoli odzyskiwał kontrolę nad wydarzeniami na boisku, dobrze w ataku spisywała się Weronika Sobiczewska, a nie do zatrzymania na środku siatki była Klaudia Alagierska. Po ataku Emy Strunjak w aut było już 17:13 dla ŁKS-u, ale po przegranych dwóch kolejnych piłkach trener Masek poprosił o przerwę. Łodzianki przełamały impas w grze za sprawą ataku i punktowej zagrywki Martyny Grajber (18:16), a potem załapały swój rytm gry i były już nie do zatrzymania. Świetnie radziła sobie w ataku i bloku Joanna Pacak, a seta wynikiem 25:18 zakończył atak Weroniki Sobiczewskiej. ŁKS prowadził 2:1 i był już pewny awansu do 1/8 finału Pucharu CEV.

Czwartą partię ŁKS zaczął z Ivną Colombo w ataku i Julitą Piasecką w przyjęciu. Po zbiciu tej drugiej było już 5:1 dla łodzianek. Wprawdzie gospodynie natychmiast odrobiły tę stratę, jednak polski zespół znów odskoczył na kilka punktów. Ełkaesianki chociaż grały nierówno, cały czas miały przewagę – po akcji skończonej przez Piasecką prowadziły nawet 18:13, ale węgierski zespół zerwał się do ataku i odrobił trzy punkty straty (16:18), a w końcówce przegrywał już tylko 19:20. Niefrasobliwość łodzianek doprowadziła do gry na przewagi w końcówce, ale ataki Julity Piaseckiej i Weroniki Sobiczewskiej uchroniły zespół z Łodzi przed tie-breakiem. ŁKS po raz drugi pokonał drużynę z Bekescsaby 3:1.

Swietelsky Bekescsaba – ŁKS Commercecon Łódź 1:3
(25:16, 23:25, 18:25, 25:27)

Składy zespołów:
Swietelsky: Drpa (21), Zolyomi (4), Karhu (11), Kornienko (13), Strunjak (9), Klisura (9), Molcsanyi (libero) i Glemboczki (3)
ŁKS: Grajber (6) Witkowska (5), Sobiczewska (6), Ratzke (3), Alagierska (15), Jones-Perry (13), Strasz (libero) oraz Pacak (6), Piasecka (6), Jukoski (2) i Colombo (15)

Zobacz również:
Wyniki 1/16 finału Pucharu CEV K

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-11-24

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved