Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > Przemysław Michalczyk: Mamy ambitny zespół

Przemysław Michalczyk: Mamy ambitny zespół

fot. Katarzyna Antczak

Po sezonie 2020/2021 w drużynie Stali Mielec nastąpiło wiele zmian. Pozostało jedynie sześć zawodniczek, zaś na stanowisku trenera Adama Grabowskiego zastąpił Przemysław Michalczyk. Przed pierwszoligowcem z Mielca dużo pracy, aby poukładać wszystkie elementy układanki. – Uważam, że mamy bardzo wyrównany, ambitny zespół – podkreślił Przemysław Michalczyk.

Poza pozycją atakującej, na której na ten moment jest tylko Sandra Szczygioł, na pozostałych pozycjach jest duża rywalizacja, co tylko powinno zaprocentować i przynieść zamierzony efekt – dodał nowy szkoleniowiec.

Za mielczankami pierwszy sprawdzian, wspólny trening z Developresem Skyres Rzeszów. Jakie wrażenia ma po nim trener Michalczyk? – Zobaczenie, jak funkcjonuje tak mocny zespół, to dla nas cenne doświadczenie. Z każdym sparingiem będę wiedział więcej o naszej drużynie. Po spotkaniu z rzeszowiankami wiemy już więcej rzeczy o naszej organizacji gry, nad którą musimy jeszcze popracować. Po każdej następnej towarzyskiej potyczce będziemy mądrzejsi, jeżeli chodzi o nasze możliwości.

Zespół ITA Toolls Stali Mielec wydaje się być, obok Roleskiego PWSZ Tarnów, najmocniejszym kandydatem do awansu do ekstraklasy. Szkoleniowiec drużyny stara się jednak tonować nastrój, przypominając, że w lidze wszystko może się wydarzyć. – Owszem, czasem się to sprawdza, ale rzadko. Liga zweryfikuje, które zespoły będą mocne, a które były mocne tylko na papierze  – podkreślił.

Przemysław Michalczyk dodał, że praca na zapleczu ekstraklasy to również okazja dla niego do nabierania doświadczenia w roli trenera. – Cały czas muszę się uczyć, kształcić się. Ocieram się o tych najlepszych, jak ostatnio o Stephane’a Antigę czy o kolegów z Tauron Ligi, którzy mają status doświadczonych trenerów, ale cały czas się kształcą. Jest to klucz do tego, aby stawać się coraz lepszym i moim zdaniem właściwa droga. Nie można popadać w jakiś huraoptymizm, że już jestem dobry, albo zastanawiać się, że nie jestem dobry. Tym bardziej, że jest mi do tego daleko, nie jestem obsypany sukcesami. Pracuję, aby być coraz lepszym – zakończył.

*Rozmawiał Marek Bluj
*Więcej w serwisie nowiny24.pl

źródło: nowiny24.pl, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-08-28

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved