Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Szybki mecz we Wrocławiu. Bez większych emocji w hitowych starciach

I liga M: Szybki mecz we Wrocławiu. Bez większych emocji w hitowych starciach

fot. Klaudia Piwowarczyk

Każdy kolejny tydzień przybliża nas do końca fazy zasadniczej TAURON 1. Ligi. Zespoły coraz częściej spoglądają w tabelę, a emocji nie brakuje zarówno w walce o miejsce w fazie play-off, jak i o uniknięcie strefy spadkowej. Co wydarzyło się w 22. serii gier zaplecza siatkarskiej ekstraklasy?

POJEDYNKI NA SZCZYCIE TABELI BEZ EMOCJI

Mecz pomiędzy MKS-em Będzin a PZL Leonardo Avią Świdnik zapowiadał się niezwykle interesująco, jednak ostatecznie wcale taki nie był. Będzinianie zamknęli to spotkanie w trzech setach, a zespół ze Świdnika w żadnym nie przekroczył bariery dwudziestego punktu. Zespół z Zagłębia wypracował przewagę w każdym elemencie, przede wszystkim zanotował 13 bloków, a mecz zakończył, z rekordową, 74% skutecznością w ataku. Grzegorz Pająk ciężar gry rozkładał pomiędzy całą trójkę skrzydłowych – Dominika Depowskiego, Brandona Koppersa oraz Mateusza Rećko. Zespół z drugiej strony siatki zanotował tylko 2 bloki, a skuteczność w ataku utrzymywał na poziomie 35%.

Nieco więcej emocji pojawiło się w kolejnym meczu pomiędzy czołowymi zespołami tabeli – BBTS Bielsko-Biała podejmował Bogdankę Arkę Chełm. Co prawda chełmianie również zakończyli spotkanie w trzech setach, ale fragmentami nie brakowało emocji. Z dobrej strony zaprezentował się Kajetan Kulik, który skończył 13 z 25 ataków (52% skuteczności) a do tego dołożył 2 punkty blokiem. Zespół z Chełma zdobył w elemencie bloku 12 “oczek”, natomiast bielszczanie tylko 6.

WALKA O PLAY-OFFY TRWA

Ważny mecz w kontekście walki o miejsce w fazie play-off rozegrała BKS Visła Proline Bydgoszcz, która podejmowała swojego bezpośredniego rywala z Kluczborka. Spotkanie zakończyło się czterosetowym zwycięstwem podopiecznych Michala Masnego. Obie drużyny dobrze czytały grę, dopisując do swojego konta po 14 punktów zdobytych blokiem. W szeregach drużyny znad Brdy 16 “oczek” zdobył Paweł Cieślik, który skończył 8 z 11 piłek w ofensywie, a do tego dołożył 7 bloków. Również w drużynie z Kluczborka prym wiódł środkowy Arkadiusz Olczyk, który do 6 ataków dołożył 8 bloków.

Trzy punkty do swojego konta dopisali także siatkarze REA BAS-u Białystok. Białostoczanie pokonali Olimpię Sulęcin i do ósmego miejsca tracą już tylko 3 “oczka”. Losy poszczególnych setów rozstrzygały się w końcówkach, gdzie lepiej radzili sobie podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego. W szeregach drużyny z Podlasia ciężar gry rozkładał się pomiędzy Jędrzeja Gossa i Adriana Kacperkiewicza. Dodatkowo bardzo dobry mecz rozegrał Jakub Turski – 8 punktów w ataku, 2 bloki oraz 3 asy serwisowe. Natomiast wśród podopiecznych Konrada Copa znów wyróżniał się Tytus Nowik, który w ogólnym rozrachunku zdobył 21 punktów.

WAŻNE ZWYCIĘSTWO KRAKOWIAN I TRUDNA SYTUACJA GWARDII

AZS AGH Kraków przełamał serię porażek i w 22. kolejce, w czterech setach, pokonał drużynę z Jaworzna. Motorami napędowymi krakowskiej drużyny byli Kajetan Tokajuk, który zdobył 22 “oczka” oraz Kacper Wnuk, który dołożył 18 punktów. Natomiast w szeregach drużyny MCKiS-u Jaworzno dobre spotkanie rozegrali Patryk Strzeżek i Artur Sługocki. Drużyna z Jaworzna, w statystykach, wyglądała co prawda lepiej – 12 punktowych bloków, 46% skuteczności ataku, przy 8 blokach rywali i 44% skuteczności ofensywy. Jednak w decydującym momencie to podopieczni Andrzeja Kubackiego podejmowali lepsze wybory i w efekcie odnieśli siódme zwycięstwo w sezonie.

Powodów do radości nie mają siatkarze Gwardii Wrocław. Podopieczni Norberta Śronia odnieśli kolejną porażkę. Tym razem Gwardziści musieli uznać wyższość Lechii Tomaszów Mazowiecki, która rozprawiła się z wrocławianami w 67 minut. Nie do zatrzymania był Wiktor Musiał, a dodatkowo pozostali zawodnicy pewnie wykorzystywali swoje akcje. Natomiast z drugiej strony siatki brakowało lidera, dodatkowo w meczu nie zagrał Michał Godlewski, a zastąpił go przyjmujący drużyn młodzieżowych – Kamil Łapszyński.

KRÓTKIE FRAGMENTY TO ZA MAŁO

MKST Astra Nowa Sól od początku sezonu prezentuje się bardzo dobrze i swoją formę potwierdziła pokonując PSG KPS Siedlce. Co prawda siedlczanie wygrali seta, a momentami toczyły się długie wymiany, lecz w decydujących momentach kropkę nad “i” stawiali nowosolanie. Na 57% skuteczności w ofensywie mecz zakończył Tomasz Kryński, który do 17 skutecznych ataków dołożył 2 bloki oraz asa serwisowego. Kroku dotrzymywali mu Tomasz Pizuński oraz Patryk Czyrniański. Natomiast z drugiej strony siatki niezmiennie prym wiedli Dawid Sokołowski oraz Bartosz Kowalczyk.

Jeszcze w grudniu swój mecz 22. kolejki rozegrali zawodnicy KGHM-u SPS-u Chrobrego Głogów. Podopieczni Dominika Walencieja w trzech setach rozprawili się z młodymi siatkarzami ze Spały. Mecz rozstrzygnęła głównie dyspozycja atakujących – Igora Rybaka oraz Pawła Gryca, w której zwyciężyło większe doświadczenie zawodnika z Dolnego Śląska.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi M

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2024-02-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved