Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Patryk Łaba: Wprowadziliśmy trochę zabawy

Patryk Łaba: Wprowadziliśmy trochę zabawy

fot. PressFocus

– Dobrze działała gra blok-obrona. Rywale dostawali od nas mocne czapy, a gdy któryś z nich znajdował się w asekuracji, akcje były przedłużone. Obronili kilka piłek na pojedynczym bloku, więc to naprawdę nie był łatwy mecz – mówił w rozmowie z Michałem Kwietko-Bębnowskim na łamach aluroncmc.pl po wygranym meczu z TSV Raiffeisen Hartberg 3:0 Patryk Łaba, przyjmujący Aluronu CMC Warty Zawiercie. 

Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała w pierwszym meczu zmagań Pucharu CEV TSV Raiffeisen Hartberg 3:0 (25:14, 25:14, 25:21). Jurajscy Rycerze wygrali bardzo pewnie i przekonująco z austriackim zespołem. Podopieczni trenera Michała Winiarskiego przede wszystkim zagrali świetne zawody w polu serwisowym, a także elemencie blok-obrona.

KONIECZNOŚĆ

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania faworytem byli zawiercianie. Drużyna z Jury Krakowsko-Częstochowskiej swoją wyższość zaznaczała już od pierwszych akcji spotkania, nie tracąc koncentracji przez cały okres jego trwania. – Zawsze jest tak, że drużyny spisywane na porażkę znajdują w sobie dodatkowe siły i motywację. Na adrenalinie i woli walki można wygrać niejeden mecz. Na szczęście w tym meczu zachowaliśmy chłodną głowę i przeciwstawiliśmy się dobrej grze zawodników TSV. Dobrze działała gra blok-obrona. Rywale dostawali od nas mocne czapy, a gdy któryś z nich znajdował się w asekuracji, wówczas akcje były przedłużone. Obronili kilka piłek na pojedynczym bloku, więc to naprawdę nie był łatwy mecz. Musieliśmy wygrać to spotkanie. Przegrana bardzo by nas bolała. Zwycięstwo było dla nas koniecznością – powiedział w rozmowie z Michałem Kwietko-Bębnowskim na łamach aluroncmc.pl Patryk Łaba, przyjmujący zawierciańskiej Warty, a także MVP meczu wybrany przez kibiców.

REWANŻ I WYMAGAJĄCE DNI

Przed Wartą Zawiercie bardzo interesujący okres. W nadchodzącą niedzielę, 29 października 4. siła ubiegłego sezonu PlusLigi zagra w Rzeszowie z miejscową Asseco Resovią. Następnie dwa dni później, we wtorek (31 października) podopiecznych trenera Winiarskiego czeka rewanż w Hartbergu z TSV.  – Na pewno na swoim terenie będą groźniejsi. Będą mieli swoich kibiców, a my będziemy po ciężkiej podróży. W niedzielę gramy w Rzeszowie, a już we wtorek będziemy mierzyć się z TSV w Pucharze CEV. Spodziewamy się, że będzie ciężej. Dla nas najważniejsze będzie skupienie się na swojej grze – mówił 32-latek.

ZAPLANOWANE RATY

Patryk Łaba w meczu z TSV Raiffeisen Hartberg grał w wyjściowym składzie w pierwszym oraz trzecim secie. – Od samego początku wiedziałem, że wrócę w trzecim secie. Akurat drugiego seta wygraliśmy najszybciej, więc ta przerwa nie była długa i nie było tak źle. Grałem z chłopakami, z którymi bardzo dużo trenowałem, więc wprowadziliśmy trochę zabawy. Mimo, że przeciwnicy postawili największy opór w trzecim secie i ponosili największe ryzyko na zagrywce, to udało nam się wygrać – stwierdził przyjmujący zawierciańskiego zespołu, który w starciu przeciwko austriackiemu TSV zdobył 4 punkty (3 atak, 1 as) i atakował ze skutecznością 60%. Łaba przyjmował pozytywnie na poziomie 60% oraz perfekcyjnie na poziomie 12%.

źródło: aluroncmc.pl, inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-10-26

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved