Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga K: Dwa punkty MKS-u w spotkaniu z Nike Węgrów.

I liga K: Dwa punkty MKS-u w spotkaniu z Nike Węgrów.

fot. Michał Szymański

Beniaminek z Imielina wywiózł cenne dwa punkty z Węgrowa. Przyjezdne prowadziły po trzech partiach 2:1, nie wykorzystały swoich szans na wywiezienie kompletu punktów. Gospodynie wyrównały, w tie-breaku lepsze okazały się przyjezdne. O zwycięstwie zespołu z południa Polski decydowała gra na przewagi. 

UDANE OTWARCIE

Początek meczu należał do gospodyń. Po ataku Dominki Surlit było 4:2. Z kolei przy serii zagrywek Moniki Głodzińskiej węgrowianki powiększyły przewagę do czterech punktów (7:3). Przyjezdne popełniły błędy własne. Gospodynie lepiej zagrały na siatce, zbudowały sobie pięciopunktową przewagę. Przez dłuższy czas ekipa z Podlasia kontrolowała boiskowe wydarzenia. Przy stanie 18:16 drużynie z Mazowsza przytrafił się przestój. W polu zagrywki punktowała Emilia Chruślicka. MKS odrobił straty, prowadził 21:19. Gra była nierówna i falowała Nike prowadziła 24:22, przyjezdne wyrównały po punktowym bloku Angeli Mroczek. Ostatecznie po grze na przewagi wygrały gospodynie, seta atakiem zamknęła Joanna Waszyńska.

PRZEJĘŁY INICJATYWĘ

Przez dłuższy czas obie drużyny grały punkt za punkt. Żadnej z nich nie udało się zbudować wyraźnej przewagi. Zwrot sytuacji na boisku nastąpił przy stanie 13:13. Gospodynie miały problemy z przyjęciem, straciły trzy punkty z rzędu, grę przerwał ich szkoleniowiec. Było to dobre posunięcie, przy serii zagrywek Jagody Michałek doszło do kolejnego remisu po 17. Na więcej miejscowej drużyny nie było stać, lepsza gra w obronie oraz w bloku sprawiła, że drużyna gości wygrał tę część meczu.

Ekipa z południa Polski poszła za ciosem. Odrzuciła swoje rywalki od siatki, w polu zagrywki ręki nie zwalniała Wioletta Paroń. Nike w jednym ustawieniu straciła pięć punktów z rzędu, przegrywała 5:10. Gospodynie seriami traciły punkty, nie były w stanie nawiązać skutecznej rywalizacji. Przy serii zagrywek Natalii Pustelnik węgrowianki po raz kolejny straciły pięć punktów z rzędu, przegrywały 10:20. Punktowy blok Angeli Mroczek zakończył tę część meczu.

NIE DAŁY ZA WYGRANĄ

Chcąc myśleć o przedłużeniu rywalizacji miejscowe siatkarki musiały wyznać czwarta odsłonę spotkania. Ciężar gry na siebie wzięła Jagoda Michałek oraz Natalia Godlewska. Dzięki tym zawodniczkom Nike zbudowała sobie pięciopunktową przewagę (10:5). Podopieczne trenera Rafała Kalinowskiego nie potrafiły zniwelować strat, popełniły błędy własne, były w odwrocie. Atak Natalii Godlewskiej dał miejscowej drużynie sześciopunktową przewagę (20:14). Wspomniana Godlewska zakończyła tego seta atakiem i o tym komu przypadnie zwycięstwo musiał decydować set prawdy.

KOŃCÓWKA NA KORZYŚĆ GOŚCI

W nim po błędzie w ataku Natalii Godlewskiej MKS prowadził 6:4. Na zmianie stron boisk utrzymała się dwupunktowa przewaga przyjezdnych. Gospodynie nie poddawały się, wygrywały przedłużone wymiany. Do remisu po 9 atakiem doprowadziła Joanna Waszyńska. Niemal do końca seta obie drużyny grały punkt za punkt. Przy stanie 14:14 w polu zagrywki zameldowała się Marta Jędrysik popisała się dwoma asami serwisowymi i tym samym dwa punkty pojechały na południe Polski.

MVP: Karolin Śmietana

Nike Węgrów – MKS Copco Imielin 2:3
(26:24, 21:25, 12:25, 25:18, 14:16)

Składy zespołów
Nike: Karolina Hochołowska (1), Michałek (13), Surlit (18), Głodzińska (10), Waszyńska (15), Jankowska (5), Dutkiewicz (libero) oraz Piszcz, Okulus, Godlewska (12), Orzyłowska (4), Wiśniewska (libero)
MKS: Łebek, Mackiewicz (11), Mroczek (13), Wardęga (20), Pustelnik (17), Paroń (15)Bodzęta (libero) oraz Chruślicka (1), Śmietana, Jędrysika (2), Zawadzka (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-01-28

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved