W środę o 17:00, po raz pierwszy w tym roku, polscy siatkarze rozegrają oficjalny mecz towarzyski z reprezentacją Niemiec. Tym spotkaniem zainaugurują bardzo ważny sezon, w którym głównym celem dla naszej reprezentacji będzie przywiezienie medalu z igrzysk olimpijskich w Paryżu. Wcześniej biało-czerwoni będą również walczyć o kolejną wygraną w Lidze Narodów.
Przygotowania do najważniejszych turniejów
W tym sezonie reprezentację Polski czekają tylko dwa główne turnieje – Liga Narodów i igrzyska olimpijskie. Pierwszy z nich rozpocznie się dla biało-czerwonych 22 maja. Wtedy w tureckiej Antalyi zmierzą się z Amerykanami. Potem zagrają tam 3 kolejne spotkania: z Kanadą, Holandią i Słowenią. Siatkarze pieczołowicie przygotowują się do gry o najwyższe cele tego sezonu. Od kilkunastu dni trenują w Spale, a jeszcze w tym tygodniu rozegrają dwa mecze kontrolne – najpierw w środę w Katowicach podejmą reprezentację Niemiec, a dzień później w Sosnowcu zmierzą się z Ukrainą. W tym roku Polacy rozegrają wiele meczów sparingowych, po to by przygotować jak najlepszą formę pod igrzyska olimpijskie w Paryżu.
Liga Narodów – szansa na powtórkę z zeszłego roku
Podczas Ligi Narodów, siatkarze rozegrają 3 turnieje, gdzie w każdym z nich stoczą 4 potyczki z różnymi rywalami. Oprócz pierwszego turnieju rozgrywanego w Turcji, czeka ich jeszcze wyprawa do Japonii, a w ostatnim tygodniu zmagań zagrają w słoweńskiej Ljubljanie. Trener Nikola Grbić z pewnością będzie chciał sprawdzić w trakcie tych trzech turniejów różnych zawodników. Najpewniej w każdym z tygodni zobaczymy inny skład polskiej kadry. Polacy w zeszłym sezonie wysoko postawili sobie poprzeczkę, wygrywając Ligę Narodów i to na własnym terenie w Gdańsku. W tym roku faza finałowa również odbędzie się w Polsce, tym razem w Łodzi.
Polacy nie muszą więc martwić się o awans do ćwierćfinału tych rozgrywek, gdyż jako gospodarze mają zapewniony występ w gronie ośmiu najlepszych drużyn. Polscy siatkarze, którzy w poprzednim sezonie wygrali wszystkie najważniejsze turnieje, na pewno również i tym razem będą celować w medal Ligi Narodów. Z pewnością chcieliby powtórzyć zeszłoroczny sukces i móc cieszyć się wraz z polskimi kibicami z tego trofeum oraz założyć na szyję złote medale.
Walka o swoje marzenia na igrzyskach
Najważniejszym wydarzeniem tegorocznych wakacji z pewnością będą igrzyska olimpijskie w Paryżu. W wywiadzie dla Strefy Siatkówki, na początku przygotowań do tego sezonu, trener reprezentacji Polski wspominał: – Wszystko, co robimy jest z myślą o igrzyskach olimpijskich, więc na to patrzę z tej perspektywy. Polscy reprezentanci niejednokrotnie podkreślali, że ich marzeniem jest przywiezienie z igrzysk olimpijskich upragnionego medalu.
W historii tych rozgrywek siatkarzom tylko raz udało się stanąć na podium. Złote medale zdobyła legendarna drużyna prowadzona przez Huberta Wagnera w Montrealu w 1976 roku, pokonując w finale ZSRR. Polakom od blisko 48 lat nie udało się powtórzyć tego sukcesu. Od 2004 roku, na pięciu kolejnych igrzyskach, odpadali z rywalizacji na etapie ćwierćfinałów. W innych turniejach mistrzowskich nasi siatkarze zdobywali wszystkie kolory medali, jednak tej „klątwy” igrzysk nie udało im się do tej pory przełamać. W tym roku ponownie mają szansę, by zawalczyć o upragnione krążki.
Trener Grbić w rozmowie z naszą redakcją powiedział, że ma już w głowie 12 zawodników, którzy mogliby pojechać do Paryża. – W głowie tak. Jest kilku, co do których nie jestem pewien. Do tego posłuży mi Liga Narodów, ale w głowie mam już pewną ideę. Musimy jednak pamiętać, że do igrzysk olimpijskich są jeszcze trzy miesiące i sporo wody może upłynąć – mówił na początku maja serbski szkoleniowiec. Oprócz przygotowania optymalnej formy, zbudowania jak najlepszego składu, bardzo ważne będzie nastawienie mentalne całej drużyny i udźwignięcie presji.
Szkoleniowiec reprezentacji Polski podkreślał, że to będzie szalenie trudny turniej. – Ja już byłem i wygrałem igrzyska olimpijskie, więc zdaje sobie sprawę, co przed nami, z czym będziemy musieli się zmierzyć. Mamy szansę, ale jednocześnie doskonale zdaję sobie sprawę z trudności, które przed nami. Każdy już oczekuje złota, ale trzeba zrozumieć, że to będą najtrudniejsze igrzyska olimpijskie w historii. Osiem najmocniejszych drużyn. (…) W takim środowisku, kiedy jedna, dwie piłki mogą decydować, nie można powiedzieć, w którym miejscu jesteśmy – podkreślił Nikola Grbić.
Polscy siatkarze polecą na igrzyska do Paryża pod koniec lipca, wcześniej zagrają kilka turniejów towarzyskich w Polsce. Najważniejsza impreza czterolecia zostanie rozegrana między 27 lipca a 10 sierpnia, w hali South Paris Arena.
Zobacz również:
W jakich turniejach zagrają polscy siatkarze?
źródło: inf. własna
