Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > mistrzostwa świata > MŚ K, gr. F: Było blisko sensacji, Amerykanki uciekły spod topora

MŚ K, gr. F: Było blisko sensacji, Amerykanki uciekły spod topora

fot. Michał Szymański

Niewiele brakowało, a zespół Tajlandii, który nie miał już szans na awans do ćwierćfinału, sprawiłby kolejną sporą niespodziankę na mistrzostwach świata. Tym razem Tajki prowadził już 2:0 z reprezentacją USA, a w czwartym secie miały dwie piłki meczowe. Amerykanki jednak uciekły spod topora, doprowadziły do tie-breaka, a w nim rozstrzygnęły mecz na swoją korzyść. Teraz siatkarki Stanów Zjednoczonych czekają na rozstrzygnięcia pozostałych spotkań, by poznać rywala w ćwierćfinale.

Dla zespołu Tajlandii mecz z USA był pożegnalnym występem na mistrzostwach świata. Tajki zaczęły go bezkompromisowo i odważnie i przez większą część seta prowadził z faworyzowanymi Amerykankami wyrównaną grę. Świetnie w ataku spisywały się Chatchu-On Moksri oraz Pimpichaya Kokram i w końcówce drużyna z Azji dość niespodziewanie wyszła na prowadzenie 20:18. Amerykanki odrobiły tę stratę i przy stanie 23:23 rozpoczęły się emocje. Dwa ataki ze skrzydła, najpierw lewego, potem prawego skończyła Kokram i Azjatki wygrały pierwszego seta do 23.

Zespół Tajlandii idąc za ciosem świetnie spisywał się również na początku drugiej partii, a Amerykanki wydawały się mocno bezradne, gdy rywalki odskoczyły im już na sześć punktów (14:8). Przewaga świetnie broniących i grających kombinacyjnie Azjatek utrzymywała się cały czas (20:14) i niewiele pomagały dobre ataki Andrei Drews i Alexandry Frantti (19:22). Tajlandia nie dała się już dogonić i wygrała tego seta zaskakująco pewnie do 21. W łódzkiej Sport Arenie zapachniało sensacją.

Zespół USA długo rozmawiał ze sobą w przerwie przed trzecim setem i przyniosło to oczekiwany efekt. Tym razem Amerykanki nadawały ton grze, ale przydarzały im się jeszcze proste błędy i zablokowane przez niewysokie Tajki ataki (11:9). Podopieczne trenera Karcha Kiralyego również jednak dobrze grały blokiem i utrzymywały kilkupunktową przewagę. W końcówce po błędzie rywalek zespół USA po ataku Haleigh Washington prowadził już 23:19 i pewnie zmierzał ku wygranej. Seta wynikiem 25:19 zakończył pojedynczy blok Washington.

W kolejnej partii Tajki wróciły do swojej dobrej i przede wszystkim skutecznej gry. Zespół z Azji odskoczył rywalkom na cztery punkty (14:10), jednak Amerykanki wzięły się do odrabiania strat. Po chwili miały już tylko punkt mniej od przeciwnika (18:19), ale nie były w stanie dogonić rywalek. Tajlandia w końcówce prowadziła 23:21 i wydawało się, że zakończy to spotkanie trzypunktową zdobyczą. Przytomnie zachowała się jednak Lauren Carlini, a piłkę meczową przy stanie 23:24 obronił Amerykanki po ataku Danielle Cuttino. Skteczny atak Kokram dał Azjatkom kolejną szansę, tym razem jednak sytuację uratował atak Chiaki Ogbogu. Dwie ostatnie piłki w secie skończyła Cuttino i zespół USA doprowadził do tie-breaka.

W decydującej partii Tajlandia prowadziła jeszcze 4:3, potem jednak w głównej roli wystąpiła rozgrywająca Lauren Carlini, która w tym secie zdobyła dla swojej drużyny 4 punkty. Amerykanki odskoczyły rywalkom na dwa punkty (6:4), a po udanym bloku zmienił strony boiska mając trzy punkty więcej. Tajki nie poddały się nawet przy stanie 6:10 i w końcówce były jeszcze emocje. Amerykanki wygrały jednak 15:13 i nie dopuściły do sensacyjnej porażki.

USA – Tajlandia 3:2
(23:25, 21:25, 25:19, 27:25, 15:13)

Składy zespołów:
USA: Poulter (1), Drews (11), Washington (15), Cook (6), Ogbogu (14), Frantti (13), Wong-Oranties (libero) oraz Hentz (libero), Carlini (6), Parsons (3), Bajema (12) i Cuttino (7)
Tajlandia: Pornpun (1), Thatdao (9), Hattaya (8), Pimpichaya (10), Ajcharaporn (13), Chatchu-On (18), Piyanut (libero) oraz Nattaporn (libero), Natthanicha i Sasipaporn

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. F mistrzostw świata siatkarek

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, mistrzostwa świata

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-10-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved