Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Monika Fedusio: Pierwsze spotkania zawsze wyzwalają większe emocje

Monika Fedusio: Pierwsze spotkania zawsze wyzwalają większe emocje

fot. Michał Szymański

Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police udanie zainaugurowały sezon 2023/2024 przed własną publicznością. Podopieczne Marko Fenoglio nie oddały nawet seta ekipie z Tarnowa. MVP meczu wybrana została Monika Fedusio, która po meczu w rozmowie ze Strefą Siatkówki opowiedziała m. in. o tym, jak się czuje w nowym zespole, podzieliła się także opinią o samym spotkaniu. 

PIERWSZY MECZ = DODATKOWE EMOCJE

Policzanki w znakomitym stylu wygrały pierwszego seta, ale w dwóch kolejnych, a zwłaszcza w trzecim napotkały na większy opór rywalek.  – Cieszy na pewno wygrana przed własną publicznością. Myślę, że ten drugi, a zwłaszcza trzeci set wynikały z tego, że uciekła nam trochę koncentracja, zaczęłyśmy popełniać więcej własnych błędów. Zrobiło się trochę nerwowo, ale cieszy to, że w trzecim secie przegrywając praktycznie trzy czwarte jego trwania wyciągnęłyśmy go i wygrałyśmy mecz 3:0 – oceniła Monika Fedusio. Debiut w nowym sezonie przed własną publicznością to na pewno dodatkowe emocje.  – Pierwsze spotkania zawsze wyzwalają większe emocje, niż te pozostałe. Im dalej w sezon, tym ta pewność siebie się buduje – skomentowała reprezentantka Polski.

” CAŁY CZAS SIĘ DOCIERAMY” 

W przerwie międzysezonowej doszło w ekipie z Polic do sporych zmian. Do tego jeszcze później dołączyły kadrowiczki. – Na pewno cały czas się docieramy. Nie miałyśmy za dużo czasu, bo chociażby ja, Martyna Łukasik i Agnieszka Korneluk jesteśmy tutaj dopiero ok dwa tygodnie. Teraz jest taki moment, że możemy uczyć się tego systemu, który trener nam narzucił i przekonywać się do tego, jak to funkcjonuje – powiedziała Fedusio.

Siatkarka do Chemika przeszła z Budowlanych Łódź. – Dziewczyny są przesympatyczne, bardzo dobrze mnie przyjęły. Ja jestem zadowolona chociażby z tego, jak wyglądają treningi. Każda z nas walczy o miejsce w składzie, bo tego oprócz na chwilę obecną Marleny Kowalewskiej nie ma pewnego żadna z nas. Zwłaszcza mojej pozycji, przyjmującej jest wysoki poziom. Trzeba ciężko pracować i zobaczymy, jakie będą efekty – opowiada nowa przyjmująca Chemika.  Przed policzankami teraz mecz z Pałacem Bydgoszcz. – Na pewno bydgoszczanki nam się postawią. Pokazał to zresztą ich piątkowy mecz z ŁKS-em, zagrały bardzo dobrze. Wiem zresztą z autopsji, że grając z Chemikiem zawsze gra się na maksa, bez żadnego strachu, tylko ile się da.

ODPOCZYNEK PO REPREZENTACJI? – BARDZO KRÓTKI

Monika Fedusio ma za sobą udany sezon kadrowy, w którym reprezentacja Polski wywalczyła brązowe medale Ligi Narodów, oraz przede wszystkim bilety na igrzyska olimpijskie.  Było pięknie, ale także i wyczerpująco dla zawodniczek, a czasu na regenerację przed sezonem ligowym bardzo mało.  – Było trochę czasu wolnego, ale podobnie było także w poprzednim sezonie kadrowym, gdzie ta przerwa przed ligą także nie była długa. Trzeba łapać pojedyncze wolne dni i się szybko regenerować – zakończyła Monika Fedusio.

Zobacz również:
Chemik lepszy od tarnowianek

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-10-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved