Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Trener Resovii o najbliższym przeciwniku: ZAKSA wraca do lepszej formy

Trener Resovii o najbliższym przeciwniku: ZAKSA wraca do lepszej formy

fot. PressFocus

Niedzielne zmagania siatkarskie w PlusLidze otworzy hitowe spotkanie pomiędzy Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Asseco Resovią Rzeszów. Obie drużyny mają za sobą ważne zwycięstwa w europejskich pucharach. – Zdajemy sobie sprawę, że teraz jesteśmy w takim momencie, że rozgrywamy same trudne mecze, więc nie jest łatwo zdobywać w nich punkty. Nie ma jednak sensu patrzeć tylko na tabelę. Mamy świadomość, że nawet jeśli nasza pozycja po rundzie zasadniczej nie będzie tak wysoka jak byśmy tego chcieli, to będziemy mieli swoje szanse, żeby zdziałać coś więcej w rundzie play-off – przyznał w rozmowie z Karoliną Korbecką z plusliga.pl trener Giampaolo Medei.

W ramach 20. kolejki PlusLigi Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podejmie Asseco Resovię Rzeszów. W ostatnim czasie kędzierzynianie są na fali wznoszącej i z pewnością będą chcieli zrewanżować się rzeszowianom za porażkę 0:3 w pierwszej części sezonu.ZAKSA wraca do lepszej formy. Kędzierzynianie wciąż mają dużo problemów zdrowotnych, ale dzielnie walczą i na pewno czeka nas kolejny bardzo trudny mecz. Nasz układ spotkań w ostatnim czasie jest niewiarygodnie wymagający, bo nie dość że gramy co trzy dni, to jeszcze z samymi topowymi drużynami. Musimy być skoncentrowani przede wszystkim na swojej grze i postarać się powtórzyć tak dobry występ, jaki mieliśmy przeciwko Zawierciu – powiedział w rozmowie na łamach oficjalnego portalu ligi trener Giampaolo Medei.

Trener Resovii: Jesteśmy podbudowani i naładowani energią

Rzeszowianie mają za sobą dwie z rzędu porażki w PlusLidze. Najpierw na wyjeździe przegrali z Aluron CMC Wartą Zawiercie a następnie we własnej hali z Jastrzębskim Węglem (oba spotkania 1:3). Resovia z zupełnie innej strony zaprezentowała się w Pucharze CEV, gdzie pokonała zawiercian 3:0. – Bardzo potrzebowaliśmy takiego występu i zwycięstwa, bo cały czas zmagamy się z problemami zdrowotnymi. Przed każdym meczem musimy zarządzać sytuacją jaką mamy w zespole, co nie jest łatwe, ale takie mecze, jak ten z zawiercianami, są bardzo potrzebne dla naszego samopoczucia i dobrej energii. Uważam, że zagraliśmy bardzo dobrze. Już nasze podejście do tego meczu wskazywało, że będzie w porządku. Cieszymy się ze zwycięstwa w pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu CEV, ale mamy świadomość, że to na razie tylko połowa sukcesu. Potrzebujemy też wygranej w rewanżu. Na razie jednak jesteśmy podbudowani i naładowani energią po wygranej w pierwszym spotkaniu – podsumował tamto spotkanie rzeszowski szkoleniowiec.

Pierwsze z niedzielnych spotkań PlusLigi będzie bardzo ważne w kontekście układu tabeli. Obecnie ZAKSA zajmuje dziesiąte miejsce, ale ma tylko trzy punkty straty do siódmej PSG Stali Nysa, która rozegrała o dwa mecze więcej. Rzeszowianie natomiast muszą uważać, bo nad piątym Treflem Gdańsk mają zaledwie dwa oczka przewagi. Szkoleniowiec Resovii nie zwraca jednak większej uwagi na układ tabeli. – Zdajemy sobie sprawę, że teraz jesteśmy w takim momencie, że rozgrywamy same trudne mecze, więc nie jest łatwo zdobywać w nich punkty. Nie ma jednak sensu patrzeć tylko na tabelę. Mamy świadomość, że nawet jeśli nasza pozycja po rundzie zasadniczej nie będzie tak wysoka jak byśmy tego chcieli, to będziemy mieli swoje szanse, żeby zdziałać coś więcej w rundzie play-off. Mamy na to potencjał. Niezależnie od tego z kim przyjdzie nam grać, to i tak będą to ciężkie mecze – zaznaczył trener Medei.

źródło: plusliga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-02-04

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved