Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski kobiet > Maciej Jarosz: Chciałbym medalu w mistrzostwach Europy

Maciej Jarosz: Chciałbym medalu w mistrzostwach Europy

fot. Katarzyna Antczak

– Podejrzewam, że ta praca w najbliższych latach przyniesie efekty. Będziemy mieli nie 6, a co najmniej 12 bardzo perspektywicznych zawodniczek w reprezentacji i nie będziemy narzekać – powiedział Maciej Jarosz, ekspert i komentator Polsatu Sport.

Mimo że tegoroczny sezon kadrowy jest praktycznie „martwy”, to jednak biało-czerwone nie próżnują. Pod wodzą Jacka Nawrockiego odmłodzona reprezentacja Polski trenuje oraz rozgrywa sparingi. Za nią już mecze kontrolne z Czeszkami w Wałbrzychu.

Już w Wałbrzychu widzieliśmy przebudowaną reprezentację Polski. Zawsze mówimy, że wchodzą do niej młode siatkarki, a odchodzą starsze, ale te starsze mają po 24 lata. Oznacza to, że chyba dobrze dzieje się w szkoleniu centralnym. Trenerzy klubowi i ci w Szczyrku dobrze pracują. Jest dobra selekcja i nabór do żeńskiej siatkówki. Coraz częściej widzimy młode zawodniczki już nieźle wyszkolone technicznie i o fajnych warunkach fizycznych. Podejrzewam, że ta praca w najbliższych latach przyniesie efekty. Będziemy mieli nie 6, a co najmniej 12 bardzo perspektywicznych zawodniczek w reprezentacji i nie będziemy narzekać – ocenił Maciej Jarosz, komentator Polsatu Sport.

Przed podopiecznymi Jacka Nawrockiego dwa sparingi ze Szwajcarkami. Zanosi się na to, że zagra w nich jeszcze bardziej odmłodzona kadra, a szansę debiutu w seniorskiej reprezentacji dostaną nawet juniorki. – Nie jest dla mnie najważniejszy wynik tego spotkania, chociaż wiadomo, że jak sportowiec wychodzi na boisko, to chce wygrać. Jednak dużo ważniejsza będzie organizacja gry, asekuracja własnego ataku, współpraca na linii blok-obrona. Tego oczekuję w Łodzi. Bardzo bym chciał także, aby zamiast tekturowych kibiców w hali znaleźli się żywi, bo ciężko się gra przed kamerami, kiedy nie ma gorącej atmosfery w hali – zaznaczył Jarosz.

Biało-czerwone nie zakwalifikowały się na igrzyska olimpijskie, więc kluczową imprezą dla nich w następnym roku będzie czempionat Starego Kontynentu, ale długofalowo przygotowują się do mistrzostw świata w 2022 roku, które mają odbyć się w Polsce. – Uważam, że cel powinien być jasny przed przyszłorocznymi mistrzostwami Europy. Ma nim być medal. Serbia i Włochy patrząc na skład personalny, ogranie i wyszkolenie techniczne, są daleko przed nami, ale wszystkie pozostałe drużyny europejskie są w zasięgu biało-czerwonych. Jeśli przed tą reprezentacją będzie postawiony taki cel, to nie będzie dla niej wielkim obciążeniem, jeśli będziemy o tym mówić dłużej. Chciałbym, aby nasza reprezentacja zdobyła medal w mistrzostwach Europy, a za dwa lata w mistrzostwach świata była w szóstce – zakończył Maciej Jarosz.

źródło: opr. własne, polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2020-07-28

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved