Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM M: Polskie i włoskie drużyny nadal bez porażki 

LM M: Polskie i włoskie drużyny nadal bez porażki 

fot. Jastrzębski Węgiel

W środę rozegrano wszystkie spotkania Ligi Mistrzów. Wszystkie polskie zespoły mogły cieszyć się ze zwycięstwa, choć nie były to bezproblemowe potyczki. Jastrzębski Węgiel triumfował w Montpellier 3:1, w takim samym stosunku swoje starcie z Hebarem Pazardżik wygrali zawiercianie, a ZAKSA nie straciła seta w meczu z Decospan Menen. Z kompletu zwycięstw mogły cieszyć się także włoskie drużyny: Itas Trentino, Cucine Lube Civitanova oraz Sir Safety Perugia. Pełne spotkanie w szeregach tej ostatniej ekipy rozegrał Wilfredo Leon. 

 

Grupa A:
Łatwego zadania nie mieli siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy do starcia z Montpellier przystępowali w roli faworytów. Co prawda dobrze rozpoczęli spotkanie, ale stracili swoją wysoką przewagę i to gospodarze triumfowali w premierowej odsłonie. Lekko, łatwo i przyjemnie nie było także w kolejnych setach, ale podopiecznym Marcelo Mendeza udało się zainkasować komplet punktów. Po 16 oczek dla wicemistrzów Polski zdobyli Stephen Boyer oraz Trevor Clevenot, a 3 asy serwisowe, w tym jeden w kluczowym momencie, na drugą stronę posłał Łukasz Wiśniewski. –  To na pewno nie był perfekcyjny mecz w naszym wykonaniu, ale nie to jest najważniejsze. Kluczowe jest zwycięstwo za trzy punkty na bardzo trudnym terenie z bardzo dobrym rywalem – mówił doświadczony środkowy. Więcej o meczu tutaj. 

Niespodzianki nie było w starciu Vojvodiny Nowy Sad z VfB Friedrichshafen. Niemiecka drużyna wygrała w Serbii 3:0, gospodarze jedynie w premierowej odsłonie dotarli do granicy 20 oczek. Liderem VfB z 13 oczkami był Luciano Vicentin, mniej piłek dostawał Michał Superlak, ale z 12 ataków skończył 9. Podopieczni Marka Lebedewa są na 2. miejscu w tabeli, a na 1. plasują się jastrzębianie.

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A Ligi Mistrzów 

Grupa B:
Do ciekawego starcia doszło w Ankarze, gdzie Halkbank podejmował Berlin Recycling Volleys. Gospodarze triumfowali w dwóch pierwszych setach, w trzecim mistrzom Niemiec udało się przedłużyć losy spotkania. W czwartej to jednak gospodarze postawili kropkę nad „i” i wywalczyli komplet punktów. Do zwycięstwa swój zespół poprowadził Nimir Abdel-Aziz, który miał na swoim koncie 19 oczek, notując 62% skuteczności. Po niemieckiej stronie siatki Marek Sotola robił, co mógł, ale jego 19 punktów nie wystarczyła na wywiezienie z Turcji chociażby punktu do tabeli.

Łatwej przeprawy nie mieli siatkarze z Zawiercia. Co prawda podopieczni Michała Winiarskiego byli w stanie triumfować w premierowej odsłonie, ale w drugiej szalę na swoją korzyść przechylili gospodarze. Podopieczni Camillo Placiego walczyli, ale w najbardziej wyrównanej czwartej partii w końcówce popełnili więcej błędów i komplet punktów pojechał do Zawiercia. Świetnie zagrał doświadczony Todor Aleksiew, ale jego 21 punktów to było za mało, bowiem po drugiej stronie był Uros Kovacević. Lider Aluronu CMC Warty Zawiercie wywalczył aż 30 oczek, do 26 punktów w ataku dołożył 3 bloki i asa serwisowego. Tym samym zawiercianie są liderami tabeli i jedynym niepokonanym zespołem w tej części rywalizacji.

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. B Ligi Mistrzów

Grupa C:
Zacięte, pięciosetowe spotkanie rozegrali siatkarze Benefiki Lizbona i Knack Roeselare. To belgijski zespół prowadził już 2:1, ale gospodarze byli w stanie doprowadzić do piątej partii. W niej od początku do końca dominowali siatkarze Steven Vanmedegaela, których do zwycięstwa poprowadził Pablo Koukartsev. Argentyńczyk wywalczył 24 oczka, a do 21 punktów w ofensywie dołożył 3 punktowe bloki.

Cucine Lube Civitanova na wyjeździe przegrało premierową odsłonę pojedynku z Tours VB. Potem jednak podopieczni Gianlorenzo Blenginiego złapali odpowiedni rytm, dość pewnie wygrywali trzy kolejne części części i z Francji wyjechali z pełną pulą. Mistrzowie Włoch lepiej zagrali w bloku, 12 razy zatrzymując ataki rywali, do tego skończyli 53% swoich akcji w ofensywie. Najwięcej punktów wywalczył Marlon Yant – 19. Lube jako jedyny zespół z dwoma zwycięstwami lideruje w grupie C.

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. C Ligi Mistrzów 

Grupa D:
Seta z CEZ Karlovarsko stracili faworyzowani siatkarze z Trydentu. Itas prowadził już 2:0, ale oddał inicjatywę w trzeciej części meczu. To mocno podrażniło włoski zespół, który w czwartym secie całkowicie zdominował wydarzenia na boisku, wygrywając 25:13 i całe spotkanie 3:1. Dobre zawody zagrał Daniele Lavia, który mógł pochwalić się 21 oczkami, 16 dołożył od siebie środkowy – Srećko Lisinać. Po stronie CEZ liderem był Kewin Sasak.

Z roli faworytów wywiązali się siatkarze z Kędzierzyna-Koźla. ZAKSA pewnie wygrała pierwszego seta w starciu Decospan Menen, ale w kolejnych nie szło jej już tak łatwo. Kędzierzynianie byli jednak w stanie w kluczowych momentach przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i w Belgii nie stracili ani jednego seta. Kapitan ZAKSY – Aleksander Śliwka, nie zawiódł w ofensywie, był prawdziwym liderem swojej drużyny i skończył mecz z dorobkiem 23 oczek. W ataku miał 74% skuteczności, nieźle poradził sobie także w polu serwisowym. Dobre zawody rozegrał również Dmytro Paszycki, środkowy zainkasował 13 punktów. ZAKSA w tabeli grupy D ustępuje jedynie Trentino, które wyprzedza ją lepszym stosunkiem małych punktów.

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. D Ligi Mistrzów 

Grupa E:
ACH Volley Ljubljana na własnym terenie prowadziła już 2:0 z niemieckim Powervolleys Duren, ale goście na swoją korzyść przechylili trzecią część meczu. Było ich stać jednak tylko na zwycięstwo w tej odsłonie, bowiem czwarta padła już wyraźnym łupem graczy ze Słowenii. O ich sile decydowała ofensywa, oraz duet Nikola GjorgiewMatej Kok, każdy z tych zawodników wywalczył po 19 punktów.

Co prawda Sir Safety Perugia po walce na przewagi przegrała premierową odsłonę z Ziraatem Ankara, ale kolejne sety padały już łupem podopiecznych Andrei Anastasiego i to oni zainkasowali komplet punktów. Do gry w pełnym wymiarze wrócił Wilfredo Leon, który zdobył 19 oczek, w ofensywie zanotował 55% skuteczności, a do tego miał na swoim koncie 3 asy serwisowe. Na parkiecie pojawił się także Kamil Semeniuk, który wywalczył 7 oczek. Perugia jest jedynym niepokonanym zespołem w grupie E.

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. E Ligi Mistrzów 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-11-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved