Strona główna » Liga włoska. Sir Safety Perugia dozbrojona. Polski środkowy oficjalnie przywitany

Liga włoska. Sir Safety Perugia dozbrojona. Polski środkowy oficjalnie przywitany

Sir Safety Perugia – Facebook

fot. PressFocus

Łukasz Usowicz został zawodnikiem Sir Safety Perugia Volley. Środkowy do giganta przechodzi z GKS-u Katowice i ma wspomóc zespół w grze o dwa ważne trofea. Oznacza to, że Polak został nowym kolegom Kamila Semeniuka.

Łukasz Usowicz oficjalnie jest już zawodnikiem Sir Safety Perugia Volley. Włoski gigant w piątek za pośrednictwem mediów społecznościowych potwierdził transfer Polaka, o którym mówiono już od paru dni.

Pierwszym klubem środkowego była Bielawianka Bester Bielawa. Siatkarz spędził w tym klubie dwa sezony, jednak to decyzja o wstąpieniu w szeregi Norwida Częstochowa miała kluczowe znaczenie w przebiegu dalszej kariery. Później była jeszcze przygoda z MKS-em Będzin, a na debiut w PlusLidze przyszedł czas w barwach GKS-u Katowice. To właśnie z klubem z Katowic 28-latek był związany przez dwa ostatnie sezony. Dla GieKSy sezon symbolicznie już się zakończył, bowiem drużyna po fatalnym sezonie musi pożegnać się z siatkarską ekstraklasą. W barwach GKS-u Usowicz rozegrał 56 meczów, w których zdobył 415 punktów. Dobra dyspozycja środkowego nie uszła uwadze trenera Nikoli Grbicia, który w roku 2024 powołał środkowego GKS-u do szerokiej kadry, a sam zawodnik doczekał się debiutu w biało-czerwonych barwach.

Teraz czas na kolejny krok. Od kilku dni mówiło się o przenosinach Usowicza do innego, dużego klubu serie A. Tym zespołem okazał się mistrz Włoch – Sir Safety Perugia Volley. Oznacza to zatem, że 28-latek będzie nowym klubowym kolegą Kamila Semeniuka. O rozwiązaniu kontraktu z zawodnikiem za porozumieniem strony GKS Katowice poinformował w środę – 5 marca. Przed środkowym duże wyzwanie, ale też ogromna szansa na dalszy rozwój. Siatkarz wesprze nową drużynę nie tylko w grze o kolejne mistrzostwo kraju, ale też o zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Zobacz również:

PlusLiga. Emil Siewiorek: Jak puszczają emocje, to wszystko się wyłącza

PlusLiga