Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Przerwana seria świdniczan

I liga M: Przerwana seria świdniczan

fot. Artur Lawrenc - tauron1liga.pl

Po czterech z rzędu zwycięstwach za 3 punkty Avia Świdnik doznała porażki 1:3. Świdniczanie w wyjazdowym spotkaniu ulegli AZS-owi AGH Kraków. Podopieczni trenera Chwastyniaka wygrali pierwszą partię, ale w kolejnych to krakowianie grali skuteczniej. Liderem gospodarzy był Bartosz Gomułka, który zapisał na swoim koncie 22 punkty. Najlepiej punktujący zawodnik gości – Kamil Kosiba zdobył o jedno oczko mniej. Statuetkę MVP odebrał krakowski rozgrywający Marcin Krawiecki.

Początkowo krakowianie musieli gonić wynik. Akcje kończyły się w pierwszym uderzeniu. Na zagrania Mateusza Łysikowskiego odpowiadał Bartosz Gomułka. Skuteczny atak Kamila Kosiby i blok na Tokajuku wyprowadziły gości na prowadzenie 13:10, a o czas poprosił trener Kubacki. Seria przy zagrywkach Kosiby trwała i szybko ponownie zawodników do siebie przywołał krakowski szkoleniowiec (10:15). Passę rywali zakończył dopiero Kajetan Tokajuk (11:16). Po obu stronach nie brakowało błędów w polu zagrywki. W końcówce gospodarze zaliczyli serię przy cennych zagrywkach Marcina Krawieckiego. Dopiero po czasie dla trenera Chwastyniaka skutecznie zaatakował Mateusz Rećko (19:22). As Kosiby dał serię piłek setowych Avii, a trzecią z nich wykorzystał Łysikowski.

Drugi set układał się po myśli gospodarzy, w szeregach świdniczan mnożyły się błędy. Przy stanie 10:7 dla AGH interweniował trener Chwastyniak. Swoje akcje kończył Gomułka, goście wciąż mylili się w ataku, a szybko drugi czas wykorzystał szkoleniowiec Avii (14:8). Z czasem sytuacja na boisku nie ulegała zmianie. Nie do zatrzymania był Gomułka, a po zagraniu Adama Miniaka było już 20:12. Krakowianie wciąż wiele punktów zdobywali po błędach rywali. Blok na Kosibie zamknął jednostronną partię.

Otarcie trzeciego seta było zacięte, choć niepozbawione błędów. Po kontrataku Karola Borkowskiego interweniował trener Chwastyniak (9:8). Zespoły wymieniały się skutecznymi atakami. Po serii błędów w polu zagrywki i ataku AGH straciło nieznaczną przewagę, o czas poprosił szkoleniowiec krakowian (16:16). Z czasem wynik wciąż oscylował wokół remisu, a swoje akcje kończył Rećko. Do końca seta nie brakowało emocji, ręki w ataku nie wstrzymywali Kosiba i Borkowski (22:22). Po kontrataku Miniaka przerwę wykorzystał Witold Chwastyniak. Chociaż po ataku Mateusza Siwickiego Avia obroniła pierwszą piłkę setową, kolejną wykorzystał Gomułka.

Po bloku na Błądzińskim krakowianie prowadzili 6:3 na początku czwartej odsłony. Swoje akcje kończył Gomułka, zaś rywale nie ustrzegli się błędów. Gdy kolejny raz zatrzymany został Błądziński, o czas poprosił szkoleniowiec Avii (11:7). Dopiero po atakach Rećko świdniczanie zniwelowali nieco dystans (12:9). Goście wciąż nie potrafili wyeliminować ze swojej gry pomyłek. Gdy kontratak wykorzystał Borkowski, kolejną przerwę wykorzystał trener Chwastyniak (15:10). Skutecznie punktowali krakowscy środkowi (19:12). Zdarzały się przedłużone wymiany, jednak padały głównie łupem gospodarzy. Gdy zagrywkę zepsuł Walawender, AGH miało kolejne piłki meczowe (24:20). Pierwszą z nich obronił Kosiba, ale w kolejnej akcji w polu zagrywki pomylił się Machowicz.

MVP: Marcin Krawiecki

AZS AGH Kraków – MKS Avia Świdnik 3:1
(22:25, 25:15, 25:23, 25:21)

Składy zespołów:
AGH: Janusz (3), Gomułka (22), Borkowski (13), Krawiecki (2), Miniak (7), Tokajuk (6), Czyrek (libero) oraz Dereń (libero), Kraut, Rymarski (5), Komar i Zawadzki (2)
Avia: Łysikowski (8), Kosiba (21), Siwicki (7), Rećko (17), Toma (1), Matula (3), Guz (libero) oraz Machowicz, Walawender, Obermeler (3), Walczak (3) i Błądziński (3)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-11-26

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved