Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Podział punktów w Świdniku

I liga M: Podział punktów w Świdniku

fot. Polski Cukier Avia Świdnik

Kończące 13. kolejkę TAURON I ligi spotkanie w Świdniku okazało się jej najbardziej emocjonującym meczem. Chociaż trener Witold Chwastyniak, podobnie jak w potyczce z BAS Białystok, desygnował na parkiet aż czterech zawodników rzadko rozpoczynających rywalizację w wyjściowej szóstce, to prowadzona przez niego drużyna była bliska odniesienia zwycięstwa 3:1 z faworyzowanym zespołem Visły Bydgoszcz. Zawodnicy Polskiego Cukru Avii Świdnik nie wykorzystali jednak w czwartym secie dwóch meczboli i ostatecznie ulegli gościom 2:3.

Pierwszy set spotkania rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy 1:0 po ataku ze środka Łukasza Swodczyka. Jego skuteczny blok i punktowe ataki Bartłomieja Żywno i Jakuba Guza w kolejnych akcjach pozwoliły świdniczanom już na początku meczu objąć trzypunktowe prowadzenie 5:2. Goście rozpoczęli mozolne odrabianie strat. Ciężar ich gry ofensywnej spoczywał na barkach Jana Galabova i to głównie dzięki jego nieomylności w ataku bydgoszczanom udało się w końcu doprowadzić do remisu 11:11. Od tego momentu, aż do stanu 15:15 gra toczyła się punkt za punkt. Wówczas atak Marcina Kurka i dwa skuteczne bloki Swodczyka pozwoliły gospodarzom ponownie uzyskać trzypunktową przewagę. Świdniczanie już do końca tego seta kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie i po ataku Rafała Obermelera zwyciężyli w nim 25:23.

Zawodnicy z Bydgoszczy szybko wyciągnęli wnioski z przebiegu pierwszego seta i tym razem to oni znów dzięki skutecznym atakom Galabova objęli prowadzenie 5:2. Co prawda gospodarzom udało się zbliżyć do zespołu Visły na jeden punkt, ale tak naprawdę był to ostatni moment ich dobrej gry w tym secie. Problemy z przyjęciem zagrywek i nieskuteczność w akcjach ofensywnych pozwalały gościom na wyprowadzanie kontr i systematyczne powiększanie przewagi. Dobrym podsumowaniem postawy świdniczan w tej partii jest ostatni punkt zdobyty przez przyjezdnych. Guz nie poradził sobie z przyjęciem zagrywki Patryka Strzeżka i set zakończył się wynikiem 15:25.

Początek trzeciej odsłony meczu był bardzo wyrównany do stanu 4:4. Wtedy to cztery kolejne punkty zdobyli świdniczanie, przejmując pełną kontrolę nad przebiegiem tego seta. Trener zawodników Visły  Marcin Ogonowski próbował rotować składem, ale nie przyniosło to spodziewanego rezultatu. Gościom nie tylko nie udało się poprawić skuteczności gry, ale pozwolili zawodnikom ze Świdnika na dorzucenie kilku oczek do wypracowanej na początku seta przewagi. Gdy Swodczyk zablokował dwa kolejne ataki Galabova, a na tablicy pojawił się wynik 22:14 jasnym stało się, że losy tej partii są już przesądzone. Ostatni punkt świdniczanie zdobyli dzięki autowemu atakowi Mateusza Kowalskiego i set zakończył się ich zwycięstwem 25:17.

Czwarta partia spotkania co prawda rozpoczęła się od prowadzenia gospodarzy 2:0, ale przyjezdni po kolejnych dwóch akcjach doprowadzili do remisu. Od tego momentu gra była bardzo wyrównana. Żadnej z drużyn nie udało się zdobyć większej niż jednopunktowej przewagi. Dopiero przy stanie 13:10 świdniczanom udało się odskoczyć na trzy punkty ale, podobnie jak na początku seta, kolejne akcje należały do gości i na tablicy znów pojawił się rezultat remisowy. Gra się wyrównała i toczyła się punkt za punkt. Gdy zbliżała się końcówka seta, zawodnikom Avii udało się po raz kolejny odskoczyć na trzy punkty. Przy rezultacie 20:17 wydawało się, że powtórzy się historia z pierwszej partii i świdniczanie nie dadzą sobie już w tym meczu wyrwać zwycięstwa z rąk, tymczasem trzy kolejne wybory dokonane przez rozgrywającego Łukasza Walawendera okazały się nietrafione. Żywno nie skończył żadnego z trzech kolejnych ataków i goście wyszli na prowadzenie 21:20. Końcówka tej odsłony była najbardziej emocjonującym momentem meczu. Najpierw świdniczanie mieli dwie piłki meczowe przy stanie 25:24 i 26:25, a następnie Michal Masný posłał dwie asowe zagrywki, dając zwycięstwo swojemu zespołowi 28:26 i przywracając nadzieję na końcowy sukces.

Decydujący set spotkania rozpoczął się od wyrównanej gry punkt za punkt. Od stanu 4:4 świdniczanie zaczęli jednak mieć poważne problemy z przyjęciem zagrywki i zamiana stron odbyła się przy stanie 4:8. Obraz gry nie zmienił się już także w drugiej części tej partii i ostatecznie, po błędzie Kurka w przyjęciu zagrywki, zawodnicy Visły wygrali w tie-breaku 15:10, a w całym meczu 3:2.

MVP: Jan Galabov

Polski Cukier Avia Świdnik – BKS Visła Bydgoszcz 2:3
(25:23, 15:25, 25:17, 26:28, 10:15)

Składy zespołów:
Avia: Obermeler (9), Kurek (17), Żywno (17), Walawender (1), Swodczyk (14), Guz (15), Kuś (libero) oraz Nowak, Rawiak (1), Boruch, Sługocki
Visła: Łaba (6), Karpińskii (10), Gałązka (4), Marcyniak (3), Galabov (21), Masný (2), Bonisławski (libero) oraz Strzeżek (14), Kaźmierczak, Lipiński, Gutkowski (4) i Kowalski (6)

Zobacz również: 
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-12-14

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved