Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Kolejny tie-break w Warszawie, porażka Norwida

I liga M: Kolejny tie-break w Warszawie, porażka Norwida

fot. Klaudia Piwowarczyk

Siatkarze Exact Systems Norwida Częstochowa nie mogą odnaleźć się w tym sezonie. W sobotnie popołudnie ponieśli kolejną porażkę. Mimo że prowadzili już w Warszawie z Legią 2:1, to beniaminek po raz kolejny pokazał, że walczy do końca. Ostatecznie to on triumfował w tie-breaku.

Początek meczu stał pod znakiem walki cios za cios, ale po bloku to goście zaczęli budować sobie przewagę (8:6). Po asie serwisowym Tomasza Kowalskiego prowadzili już 10:7, ale Jakub Abramowicz poderwał beniaminka do walki. Zbliżył się on do rywali nawet na 14:15, ale dobra postawa duetu Łukasz Łapszyński/Łukasz Usowicz spowodowała, że Norwid odzyskał przewagę. Po kolejnym asie serwisowym Kowalskiego wygrywał już 20:16. W końcówce bardzo skutecznie prezentował się Łapszyński, a gospodarze nie znaleźli już sposobu na zatrzymanie częstochowian, którzy po udanej kontrze Kamila Długosza triumfowali 25:18.

W drugiego seta lepiej weszli podopieczni Mateusza Mielnika, którzy po ataku Kacpra Bobrowskiego wysunęli się na prowadzenie (6:4). Pomyłka w ataku Arkadiusza Żakiety pozwoliła jednak przyjezdnym wrócić do gry. Wówczas rozpoczęła się wymiana ciosów. Z czasem akcje Bartłomieja Zawalskiego i Łapszyńskiego sprawiły, że to Norwid zyskiwał przewagę (17:16), ale wynik oscylował wokół remisu. Dopiero dwa asy serwisowe Karola Rawiaka spowodowały, że do głosu zaczął dochodzić beniaminek (20:18). W końcówce z dobrej strony pokazali się Patryk Akala i Abramowicz, a pomyłka w ataku Kryńskiego przypieczętowała zwycięstwo gospodarzy w tej części spotkania (25:19).

W trzeciej odsłonie poszli oni za ciosem, a po akcji Macieja Stępnia objęli prowadzenie 4:1. Nie cieszyli się z niego długo, bo Łapszyński pozwolił wrócić do gry Norwidowi. W kolejnych minutach oba zespoły popisywały się udanymi zagrywkami. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, ale wynik oscylował wokół remisu. Nawet jeśli po ataku Zawalskiego częstochowianie wysforowali się na prowadzenie 16:14, to szybko zostało ono zniwelowane. Dopiero kontra Kacpra Wnuka pozwoliła im wejść w decydującą część seta w lepszej sytuacji (22:20). Jednak pomyłka w ataku Usowicza dała Legii możliwość doprowadzenia do walki na przewagi. W niej więcej zimnej krwi zachowali goście, którzy po zbiciu Długosza przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę (26:24).

To nie załamało gospodarzy, którzy po akcji Akali czwartą partię zaczęli od prowadzenia 4:0. Łapszyński próbował niwelować straty po stronie gości, ale punktowe zagrywki Akali i Rawiaka powodowały, że wciąż na prowadzeniu byli warszawianie (9:5). Mimo że dwoił się i troił Długosz, którego wspierał Łapszyński, przyjezdni wciąż nie mogli doścignąć rywali (14:12). Co więcej, udana kontra Bobrowskiego i as serwisowy Akali sprawiły, że beniaminek coraz pewniej zmierzał do tie-breaka (20:14). Przyjezdni próbowali jeszcze ratować się blokiem, ale ważne akcje kończył Żakieta, a Legia była coraz bliżej sukcesu w tej części meczu. W końcówce straciła kilka oczek, ale popsuta zagrywka Usowicza dała jej tie-breaka (25:19).

On zaczął się od walki cios za cios, ale dzięki blokowi i asowi serwisowemu Rawiaka to gospodarze zaczęli w nim dochodzić do głosu (7:4). Przy znianie stron prowadzili jeszcze 8:5, ale Łapszyński poderwał gości do walki, a w mgnieniu oka odrobili oni straty. Do końca już wynik oscylował wokół remisu. Po zbiciu Żakiety warszawianie mieli pierwszą piłkę meczową (14:13). Ją jeszcze Norwid obronił, ale blok Legii sprawił, że to ona wyszła z tego pojedynku zwycięsko (16:14).

MVP: Karol Rawiak

Legia Warszawa – Exact Systems Norwid Częstochowa 3:2
(18:25, 25:19, 24:26, 25:19, 16:14)

Składy zespołów:
Legia: Stępień M. (2), Żakieta (20), Rawiak (19), Bobrowski (6), Akala (12), Abramowicz (11), Tomczak (libero) oraz Sumara (libero), Stępień B. (1), Szewczyk, Leliwa
Norwid: Kowalski (3), Kryński (9), Zawalski (7), Łapszyński (20), Długosz (17), Usowicz (14), Podborączyński (libero) oraz Wnuk (5), Mucha, Gibek, Popiela, Biliński

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-01-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved