Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga K: Niepełna kolejka, wirus w Stali Mielec

I liga K: Niepełna kolejka, wirus w Stali Mielec

fot. smspzps.pl

W ramach 10. kolejki zmagań w I lidze kobiet SMS Szczyrk zmierzy z Częstochowianką Częstochowa. W pozostałych meczach dojdzie do starcia dwóch beniaminków Olimpii i NOSiR-u, Solna będzie rywalizowała z gliwiczankami. Uni Opole zagra z Karpatami a Energetyk z Grupą Azoty Roleski Tarnów. Z powodu zakażenia koronawirusem Stal Mielec nie rozegra drugiego meczu z rzędu.

Jako pierwsze zmagania w 10. kolejce rozpoczną drużyny Uni Opole i Karpat Krosno. Podopieczne trenera Nicoli Vettoriego są na fali wznoszącej, wygrały cztery ostatnie mecze, zajmują czwarte miejsce w tabeli i mają na swoim koncie 15 punktów. Liderkami opolanek są niewątpliwie Kinga Stronias oraz Oliwia Sieradzka. Po drugiej stronie stanie drużyna z Krosna, która dzień wcześniej wygrała z ostatnią drużyną tabeli Olimpią Jawor 3:0. Można powiedzieć, że krośnianki „ugasiły pożar”, zdobyły trzy punkty i powiększyły przewagę nad beniaminkiem z Dolnego Śląska do siedmiu punktów. Każdy inny wynik niż zwycięstwo Uni będzie dużą niespodzianką.

W starciu dwóch beniaminków Olimpia Jawor zmierzy się w swojej hali z NOSiR-em Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Patrząc na wyniki, jakie osiągnęła Olimpia w dotychczas rozegranych meczach, przyjezdne z Mazowsza nie powinny mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Olimpia przegrała wszystkie mecze w Jaworze w stosunku 0:3, nie wygrała żadnego seta, ma na swoim koncie zaledwie jeden punkt. W drużynie z Jawora nie ma liderki, gra tego zespołu jest czytelna. Podopieczne Bartosza Kujawskiego wygrały w ostatniej kolejce po zaciętym pojedynku z Płomieniem 3:2, rozstrzygnęły do tej pory trzy mecze na swoją korzyść i z 9. punktami zajmują dziesiąte miejsce. Faworytem tego meczu jest zespół z Nowego Dworu Mazowieckiego.

Do gry powróci Energetyk Poznań, który zagra z przedostatnią drużyną tabeli, Grupą Azoty Roleski. Poznanianki w ostatniej kolejce nie grały, ich mecz ze Stalą Mielec został przełożony na inny termin. Ekipa z Wielkopolski w zaległym meczu stoczyła zacięty bój z Solną Wieliczka i przegrała go 2:3. Podopieczne trenera Marcina Patyka rozegrały obok SAN-Pajdy sześć meczów. Oriana Miechowicz, Weronika Fojucik oraz młode zawodniczki grające w Energetyku nie powinny mieć większych problemów z wygraniem spotkania z ekipą z Małopolski. Wprawdzie w Grupie Azoty Roleski grają takie zawodniczki jak Paulina Szpak czy Klaudia Kaczorowska. Z drugiej strony wyniki, które uzyskały do tej pory tarnowianki, są dalekie od zadowalających. Przegrały one ostatnie dwa spotkania w tym zaległe z Płomieniem, w meczu tym popełniły aż 28 błędów. Dla tarnowianek, które myślą o odegraniu poważniejszej roli w I lidze, będzie to ostatni dzwonek na odniesienie zwycięstwa. Energetyk zajmuje ósme miejsce i ma 10 punktów, a tarnowska drużyna jest przedostatnia z siedmioma punktami.

Będąca na fali wznoszącej drużyna 7R Solna Wieliczka zagra z AZS-em Politechniki Śląskiej Gliwice. Wieliczanki są rewelacją tegorocznych rozgrywek. Wygrały dwa ostatnie mecze w stosunku 3:2, najpierw zaległy mecz z Energetykiem, a następnie w Jarosławiu z SAN-Pajdą i będą chciały podtrzymać zwycięską passę. Zadanie to nie powinno być zbyt trudne, bowiem wieliczanki zagrają ze słabo spisującą się w ostatnim czasie drużyną AZS Politechniki Śląskiej Gliwice. – Wierzę w ten zespół, to drużyna z charakterem i już nie raz to pokazała. Wiele razy w takich, wydawałoby się trudnych dla każdego zespołu sytuacjach, potrafiła się zmobilizować i wyjść z tego obronną ręką – powiedział trener wieliczanek Ryszard Litwin. Gliwicka drużyna przegrała czwarty mecz z rzędu, ostatnia porażka z SAN-Pajdą została poniesiona na własne życzenie. – Chciałybyśmy się podnieść i wygrać następne spotkanie, jedziemy jednak do Wieliczki, która jest objawieniem tego sezonu. Łatwo więc nie będzie. Musimy poprawić swoją grę, bo znów wrócimy bez punktów – mówiła Agata Skiba. Obie drużyny dzielą w tabeli cztery punkty, Solna jest piąta i ma 14 punktów, a AZS z 9 punktami zajmuje dziewiąte miejsce.

SMS Szczyrk będzie chciał powetować sobie stratę punktów w ostatnich dwóch meczach. Uczennice wygrały w Krośnie 3:2 i przegrały z SAN-Pajdą 1:3. Młode siatkarki grają bardzo dobrze w tegorocznych rozgrywkach, wygrały 6 meczów, przegrały dwa, mają 15 punktów i są groźne dla każdej drużyny. Ich liderką jest niezawodna Julita Piasecka, która niejednokrotnie potrafi wziąć na siebie ciężar gry i odwrócić losy meczu. Ekipa z Częstochowy gra ze zmiennym szczęściem, podopieczne trenera Andrzeja Stelmacha lepiej radzą sobie w hali przy ulicy Żużlowej, w meczach wyjazdowych wiedzie im się zdecydowanie gorzej. W ostatniej kolejce drużyna spod Jasnej Góry pokonała 3:0 Olimpię Jawor, zajmuje szóste miejsce i ma 13 punktów. Oceniając dotychczasową postawę obu ekip, zwycięstwo w tym meczu powinny odnieść siatkarki uczące się w Szczyrku. Czy tak się stanie, o tym przekonamy się w sobotę.

Nie dojdzie do skutku mecz pomiędzy SAN-Pajdą Jarosław a Stalą Mielec z powodu zakażenia koronawirusem, które wystąpiło w mieleckiej drużynie. W tej kolejce będzie pauzował Płomień Sosnowiec.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2020-12-04

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved