Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Kinga Drabek: Najważniejsze, że jest wygrana

Kinga Drabek: Najważniejsze, że jest wygrana

fot. Michał Szymański

– Nie było łatwo wygrać. Za trzy punkty się nie udało. Widać zmęczenie po nas, po dziewczynach. Nie ma lekkości w ataku, w wyskokach, ale nie ma się co dziwić. Podróże też robią swoje, ale teraz jesteśmy już myślami przy następnym meczu z BKS-em – przyznała Kinga Drabek, MVP spotkania z Roleskim Grupą Azoty Tarnów, które ŁKS Commercecon Łódź wygrał 3:2.

Czy Łódzkim Wiewiórom wystarczy czasu, żeby się zregenerować do meczu z BKS-em Bostik Bielsko-Biała? – Myślę, że tak. My jesteśmy gotowe na mecz z BKS-em. We wtorek mamy dzień wolny, trzeba go dobrze wykorzystać. Po meczu z BKS-em mamy dwa dni wolnego, w piątek damy z siebie wszystko w meczu z zespołem z Bielska – podkreśliła libero ŁKS-u Commercecon Łódź.

Kinga Drabek miała okazję zagrać na dystansie pięciu setów, zanotowała 61% pozytywnego przyjęcia i otrzymała statuetkę MVP. – Cieszę się bardzo z tej szansy. Nie był to łatwy mecz. Myślę, że dostałam statuetkę za to, że nie musiałam skakać i było mi trochę łatwiej. Najważniejsze, że jest wygrana, dobrze weszłam w ten mecz i go skończyłam – podsumowała zawodniczka.

Trener Adrian Chyliński, asystent Alessandro Chiappiniego, docenił grę rywalek. – To był mega ciężki mecz, w pewnym momencie trochę straciliśmy nad nim kontrolę. Zespół z Tarnowa grał bardzo dobrze, odważnie przede wszystkim – w obronie, było dużo asekuracji, powtarzanych ataków.

Chyliński nie ukrywał, że w ostatnich dniach zespół zmagał się z problemami zdrowotnymi. – Nasza sytuacja zdrowotna przed tym meczem nie była najlepsza, bo mamy trzy przyjmujące, a dwie z nich były chore. Lana (Scuka – przyp. red.) pięć dni była chora, w tym meczu praktycznie nie była gotowa do gry, weszła dosłownie na chwilę. Wielkie podziękowania i gratulacje dla Zuzy (Góreckiej – przyp. red.), że dała radę, bo fizycznie mega źle się czuła, a cały mecz wytrzymała.

Szkoleniowiec podkreślił, że trudne mecze budują zespół, a zwycięstwo z ekipą z Tarnowa było ważnym momentem dla ŁKS-u Commercecon. – Ogólnie cieszymy się, bo takimi meczami można wygrać lub przegrać ligę. Gdyby była porażka, to by była katastrofa pod jakimś kątem, ale udało się przepchnąć i takimi meczami buduje się zespół. Teraz mamy czas przygotować się do kolejnych spotkań i przede wszystkim rozwiązać te wszystkie problemy zdrowotne po naszym tournée w ostatnim czasie. Trochę już ciśnienie z nas zeszło i to może być przełomowy moment, do końca rundy zasadniczej powinno być spokojniej i pod większą kontrolą – zakończył Adrian Chyliński.

źródło: inf. własna, lkscommerceconlodz.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved