Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Jurij Gladyr: Przed nami najważniejszy mecz w karierach

Jurij Gladyr: Przed nami najważniejszy mecz w karierach

fot. Klaudia Piwowarczyk

Mistrz Polski, Jastrzębski Węgiel jest już w Turynie, gdzie w historycznym dla polskiej siatkówki finale Ligi Mistrzów zagra z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.  – Wiedzieliśmy od razu, że po zdobyciu mistrzostwa Polski, że jest fajnie, są emocje, ale musimy pamiętać, że przed nami najważniejszy mecz w karierach. Mówiliśmy nawet o tym świętując złoto Plusligi – podkreślił Jurij Gladyr.  – Musimy być przygotowani na ZAKSĘ pokazującą swoją najlepszą siatkówkę – podkreślił Jan Hadrava. 

Jastrzębianie polecieli do Turynu w czwartek.  – Jesteśmy bardzo tym wszystkim podekscytowani, ale trzeba do tego podejść na spokojnie, z chłodną głową jeszcze potrenować Ten moment największej adrenaliny przyjdzie we właściwym dniu. Udało się nam odciąć  od tego, co cię stało w finale Plusligi. Wiedzieliśmy od razu, że po zdobyciu mistrzostwa Polski, że jest fajnie, są emocje, ale musimy pamiętać, że przed nami najważniejszy mecz w karierach. Mówiliśmy nawet o tym świętując złoto Plusligi – powiedział środkowy mistrza Polski, Jurij Gladyr.  W głowach jesteśmy przygotowani na najlepszą wersję ZAKSY i dlatego też po okresie świętowania już zapomnieliśmy o naszej lidze. Nasz sztab szkoleniowy wszystko fajnie poukładał. Dostaliśmy dwa dni wolnego, po czym wróciliśmy do treningów. Nie były one zbyt wymagające, zresztą w tym czasie nie ma już co ulepszać, trzeba utrzymać to, co wypracowaliśmy przez cały sezon – dodał doświadczony środkowy.

Jan Hadrava nie ukrywa, że marzy o triumfie w Lidze Mistrzów.  –Jesteśmy nastawieni, żeby w sobotę zwyciężyć, mam nadzieję, że zagramy tak dobrze, jak w ostatnich meczach. Wszystko jest jednak możliwe, musimy być przygotowani na ZAKSĘ pokazującą swoją najlepszą siatkówkę. My jednak musimy zrobić to samo – mówi atakujący. – Symboliczny jest też fakt, że wylatywaliśmy z tego samego lotniska o tej samej porze. Ale wracając do siatkówki – cała ta sytuacja pokazuje, jak Polska jest mocna siatkarsko, a PlusLiga to jedna z najsilniejszych lig na świecie –dodał aktualny mistrz Polski.

Dla nas to finał marzeń, a wszyscy mówimy o tym meczu od długiego czasu. To fantastyczny czas dla polskiej siatkówki, bo w finale najbardziej prestiżowego turnieju w Europie zagrają dwie drużyny z PlusLigi. Do Turynu jedzie masa kibiców, zarówno autokarami, jak i samolotami. Naprawdę to będzie coś niesamowitego – mówi Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla. – To jest normalne podejście sportowe, że jak się gra w jakichkolwiek rozgrywkach, chce się być w finale, jak się jest w finale, to chce się go wygrać. To będzie trudny mecz dla obu drużyn, na pewno zupełnie inny niż w finale ligi. Wierzę, że to będzie znakomity pokaz siatkówki – zakończył.

źródło: inf. własna, PLS

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-05-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved