Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Julia Nowicka: Bardzo marzy mi się medal

Julia Nowicka: Bardzo marzy mi się medal

fot. Michał Szymański

BKS BOSTIK Bielsko-Biała po ciężkiej pięciosetowej walce przegrał 2:3 z ŁKS-em Commercecon Łódź. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka prowadziły w tie-breaku 10:3, jednak to liderki tabeli zachowały więcej zimnej krwi. Kapitan BKS-u Julia Nowicka nie ukrywała rozczarowania porażką, podkreślała jednak też, że jest ze swojej drużyny bardzo dumna.

Pięciosetowa rywalizacja i piłki meczowe w górze. Sportowe szczęście nie sprzyjało jednak siatkarkom BKS-u, które musiały pogodzić się z przegraną. – Teraz ciężko jest powiedzieć coś więcej, bo bardzo mi przykro. Jestem pewna, że każda z nas oddała całe serducho na parkiecie w tym meczu i wszystkie swoje siły. Wiedziałyśmy, że żeby się postawić ŁKS-owi, musimy dać z siebie 120%. Tyle dałyśmy, a wciąż zabrakło tak niewiele. Gdzieś w tych newralgicznych momentach zabrakło nam jeszcze doświadczenia. Pracujemy nad tym i ja jestem bardzo dumna ze swojej drużyny. Jest mi bardzo przykro i trochę emocje puściły, ale wiem, że jestem dumna i szczęśliwa, z tego, że zrobiłyśmy taki progres w pół roku – mówiła zaraz po meczu rozgrywająca i kapitan zespołu, Julia Nowicka.

Drużyna z Bielska-Białej pokazała wielki charakter i wywierała na rywalkach dużą presję. – To jest właśnie nasza drużyna. Taki mamy charakter. Nie poddajemy się mimo to że rywal uciekł w tych dwóch setach, ja byłam pewna, że się postawimy do samego końca. To było widać w poprzednim meczu z Radomką, gdzie przegrywałyśmy 7:17. Ja wierzę w nasz zespół i bardzo cieszę się, że mamy młody utalentowany team, który pokazuje, że da się grać mądrze, że można grać wyrafinowaną siatkówkę, która przy tym jest radosna. Nasza pozycja w tabeli jest wywalczona i wiemy przed każdym meczem, że nie zagramy na stojąco. Z tego się bardzo cieszę się – podkreśliła Nowicka.

Mecz się przedłużał, bowiem sędziowie sprawdzali czy ustawienie łodzianek jest poprawne. Dłuższa przerwa spowodowana kłopotami technicznymi w protokole nie wybiła przyjezdnych z rytmu. – To była trudna sytuacja i nikt jej absolutnie nie chciał, ale ta frustracja się mimo wszystko pojawiła. Bardzo się cieszę, że tego seta zdołałyśmy wygrać. Czasem różnie to bywa z takimi długimi przerwami. Ja osobiście nie pamiętam, żebym kiedykolwiek w swojej karierze miała taką długą przerwę w trakcie seta – mówiła rozgrywająca.

BKS BOSTIK Bielsko-Biała zajmuje obecnie czwartą pozycję w ligowej tabeli. To otwiera drogę do realnej walki o medale. – My wszystkie w to wierzymy. Skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Bardzo marzy mi się medal, ale wiem, że jeszcze droga jest długa. Jeszcze możemy dopracować więcej elementów i być jeszcze lepszym zespołem. Mamy rezerwy i właśnie to jest w tym wszystkim fajne. Wiem, że możemy jeszcze lepiej grać – zakończyła Nowicka.Drużyna z Bielska-Białej  ma w nadchodzącej ligowej kolejce przerwę. Ich następnym meczem będzie starcie z UNI Opole, które zaplanowano na środę 22 marca o godzinie 19:00.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-11

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved