Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Jakub Bucki: Nie potrzebowaliśmy bohatera

Jakub Bucki: Nie potrzebowaliśmy bohatera

fot. Klaudia Piwowarczyk

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali w piątek Cuprum Lubin 3:0. Dokonali tego grając tylko jednym nominalnym przyjmującym Michałem Gierżotem. – Nie potrzebowaliśmy bohatera, tylko kogoś, kto wypełni lukę po naszych przyjmujących. Przypadła mi taka rola i próbowałem się z niej wywiązać. Szczerze mówiąc lubię takie spotkania, gdzie jest pod górkę i trzeba sobie z tym poradzić. – Nie potrzebowaliśmy bohatera, tylko kogoś, kto wypełni lukę po naszych przyjmujących. Przypadła mi taka rola i próbowałem się z niej wywiązać. Szczerze mówiąc lubię takie spotkania, gdzie jest pod górkę i trzeba sobie z tym poradzić – powiedział Jakub Bucki, który z konieczności wystąpił na przyjęciu.

Kontuzje wykluczyły z gry Louatiego i  Szymurę, zaś Tomasz Fornal był przeziębiony.  Na przyjęciu zagrał zatem Jakub Bucki. – W Pluslidze na pewno po raz pierwszy zagrałem na przyjęciu, wcześniej może się zdarzyło, ale nie pamiętam. Miałem kontakt z przyjęciem, bo dużo grałem w plażówkę, chociaż to zupełnie inna dyscyplina. Nie potrzebowaliśmy bohatera, tylko kogoś, kto wypełni lukę po naszych przyjmujących. Przypadła mi taka rola i próbowałem się z niej wywiązać. Szczerze mówiąc lubię takie spotkania, gdzie  jest pod górkę  i trzeba sobie z tym poradzić.  To było jedno z takich właśnie spotkań. Kolejno odpadali przyjmujący, ale podjęliśmy rękawicę, poradziliśmy sobie. To zadowalający wynik przed turniejem o Puchar Polski – przyznał Bucki. – Przed meczem powiedziałem, że też mogę zagrać na przyjęciu, ale  Kuba zrobił to bardzo dobrze. To był nasz ostatni mecz przed Pucharem Polski i wyszło to dobrze. Najważniejsze teraz, żeby wszyscy wrócili do zdrowia i żebyśmy mogli trenować w pełnym składzie i przygotowywać się do turnieju – dodał Lukas Kampa.

Fazę zasadnicza jastrzębianie zakończyli tuż za ZAKSĄ, na drugim miejscu. – To dobre miejsce zaraz za ZAKSĄ, która potwierdza na każdym kroku swoja klasę.  My musimy robić wszystko, aby spróbować z nimi wygrać. Na razie chciałbym, abyśmy wrócili do optymalnego składu, żeby problemy ze zdrowiem już się skończyły – nie ukrywa Jakub Bucki.  – Dwa, trzy mecze przegraliśmy niepotrzebnie, ale jesteśmy na drugim miejscu. ZAKSA na ten moment jest najmocniejszą drużyną w lidze. Wszystko jest teraz w naszych rękach i jestem przekonany, że przed nami jeszcze dużo grania – zakończył Lukas Kampa.

źródło: KS Jastrzębski Węgiel

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-03-06

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved