Włosi w tym roku zrezygnowali z gry pierwszym składem w Lidze Narodów. Wysłali rezerwowy skład. a najlepsi zawodnicy spokojnie na zgrupowaniu szykowali się do igrzysk olimpijskich. Do czego doprowadzi taka strategia? Jest to jedno z intrygujących pytań turnieju siatkarzy w Tokio.
Pierwsze odpowiedzi mieliśmy w meczach kontrolnych. Zwycięstwa nad Argentyną (3:1, 3:0) oraz Rosją (3:1) mówią, że wszystko jest na dobrej drodze. Jednak w Tokio w pierwszym spotkaniu z trudem wygrali z Kanadą 3:2 (26:28, 18:25, 25:21, 25:18, 15:11).
W igrzyskach olimpijskich Włosi zdobyli trzy srebrne (1996, 2004, 2016) oraz trzy brązowe medale (1984, 2000, 2012). W Japonii poprowadzi ich Gianlorenzo Blengini, który współpracuje z kadrą od 2015 roku. Reprezentacja Włoch awans na swoje dwunaste igrzyska olimpijskie wywalczyła podczas interkontynentalnego turnieju kwalifikacyjnego w Bari. W wyścigu o bilet do Tokio pokonała Kamerun 3:0, Australię 3:2 oraz Serbię 3:0.
49-letni Blengini po igrzyskach zrezygnuje z pracy z kadrą niezależnie od wyniku w igrzyskach. Szefowie włoskiej federacji są zadowoleni z pracy tego szkoleniowca, ale są przekonani, że na stanowisku powinna nastąpić zmiana i w mistrzostwach Europy narodowy zespół poprowadzi Ferdinando De Giorgi.
Największą gwiazdą reprezentacji Włochy będzie prawdopodobnie Ivan Zaytsev. W Rio dosłownie zaciągnął Włochy do olimpijskiego finału. Dzięki serii jego zagrywek Włosi ze stanu 19:22 w czwartym secie doprowadzili do tie-breaka, w którym pokonali USA. W minionym sezonie w składzie Kuzzbasa Zaytsev takich akcji nie miał, ale w ataku rozgrywał nieprawdopodobne spotkania. Tego oczekuje się od niego w igrzyskach. Jeżeli z Osmany Juantoreną wejdą na wyżyny swoich możliwości, to włoska reprezentacja może osiągnąć szczyt swoich możliwości minionego pięciolecia.
Warto też zwrócić uwagę na 19-letniego przyjmującego Michieletto, który świetnie zagrał w Rimini i dzięki temu trafił do olimpijskiego składu, a po kontrolnych meczach do podstawowej szóstki. Jest najmłodszym graczem olimpijskiego turnieju. W meczu z Kanadą zdobył 24 pkt, najwięcej z całego zespołu.
Odpuszczenie VNL może mieć też odwrotny skutek – zabraknie przedolimpijskiego ogrania. Sparingi jej nie zastąpią. Rywale będą mieli po 15-17 rozegranych meczów, a oni tylko kilka sparingów. Od igrzysk w 2016 roku Włosi nie odnieśli większych sukcesów. Są wypoczęci i głodni zwycięstw.
Skład reprezentacji Włoch na IO w Tokio:
rozgrywający: Simone Giannelli, Riccardo Sbertoli
atakujący: Luca Vettori, Ivan Zaytsev
środkowi: Matteo Piano, Gianluca Galassi, Simone Anzani
przyjmujący: Osmany Juantorena, Daniele Lavia, Alessandro Michieletto, Jiri Kovar
libero: Massimo Colaci
Prawdopodobny skład wyjściowy: Giannelli, Zaytsev, Anzani, Piano, Juantorena, Michieletto, Colaci (libero).
Mecz Polska – Włochy odbędzie się 26 lipca, początek zaplanowano na godz. 7.20.
źródło: plusliga.pl
