Zakończyła się praktycznie 19. kolejka I ligi siatkarek. Ta odpowiedziała na pierwsze ważne pytanie. Poznaliśmy bowiem pierwszego spośród czterech spadkowiczów. Porażka Easy Vrap Volleya Kobyłka w Sosnowcu definitywnie przekreśliła matematyczne szanse drużyny z województwa mazowieckiego na egzystowanie na zapleczu TAURON Ligi w przyszłym sezonie.
ZNAMY PIERWSZEGO SPADKOWICZA
Easy Wrap Volley Kobyłka przegrał w Sosnowcu z miejscowym Hospel Płomieniem 0:3. Przyjezdne jedynie zaliczyły dobre wejście w mecz, prowadząc 10:6 i przegrywając pierwszą odsłonę do 21. Kolejne dwie partie wyraźnie toczyły się pod dyktando zespołu znad Brynicy. – Wiedzieliśmy, że na środku siatki możemy zrobić różnicę. Analizując grę przeciwnika, zdaliśmy sobie sprawę, że nasza formacja środkowych posiada lepsze siatkarki. Założyliśmy z rozgrywającą, żeby w miarę możliwości jak najwięcej grać środkiem. Faktycznie Justyna rozegrała bardzo dobry mecz i robiła różnicę. Jestem bardzo zadowolony ze zrealizowania taktyki, jaką było granie środkiem – mówił Strefie Siatkówki Krzysztof Zabielny, trener Płomienia. MVP wybrano środkową bloku – Justynę Jankowską.
Porażka ekipy z Kobyłki oznacza, że ta już nie ma szans na utrzymanie. Posiada 3 punkty i 6 meczów do końca fazy zasadniczej. Nawet sięgnięcie po pełną pulę 18 oczek niczego już nie zmieni. Na pierwszym bezpiecznym, 9. miejscu jest SMS Szczyrk z dorobkiem 22 oczek. Ten jednak nie jest brany pod uwagę w kontekście spadków i fazy play-off. Na 8. lokacie natomiast jest LTS Legionovia Legionowo, która ma 23 punkty. Tym samym matematyczne szanse Volleya zostały pogrzebane wraz z 19. kolejką.
NIESPODZIANKA W GDAŃSKU, GEDANIA NIE POWIEDZIAŁA OSTATNIEGO SŁOWA?
Sensacja górnych lotów ujrzała światło dzienne w Gdańsku. Miejscowa Gedania Politechnika niespodziewanie pokonała MKS COPCO Imielin, w dodatku 3:0. W premierowej odsłonie przedostatni zespół tabeli udzielił lekcji siatkówki 6. sile rozgrywek, wygrywając do 13. W samych końcówkach drugiej i trzeciej części imielinianki przegrywały odpowiednio 18:19 czy remisowały 20:20, ale gospodynie wrzucały jeszcze wyższy bieg. Przeważały, choć tylko w minimalnym ujęciu w grze blokiem gdańszczanki. Największą przewagę zyskały za sprawą błędów zespołu z województwa śląskiego, który pomylił się 9 razy w ataku i 5 w przyjęciu, a także 17 w polu zagrywki. Zabrakło skuteczności w szeregach MKS-u. Swoim doświadczeniem wyraźnie popisała się była reprezentantka Polski – Tamara Gałucha, która zainkasowała 18 oczek i została wyróżniona nagrodą MVP.
PO MYŚLI FAWORYTÓW
W pozostałych spotkaniach nie doszło do niespodzianek. Górę wzięli faworyci. KS BAS Kombinat Budowlany Białystok próbował ostudzić zamiary lidera z Nowego Dworu Mazowieckiego. Białostoczanki triumfowały 25:23 w premierowej odsłonie, jednak w drugiej i trzeciej miały rezerwy. Zebrały się jeszcze do prezentowania poziomu gry z samego początku zawodów, ale zmuszone były do nieustannej gonitwy, przegrywając 22:25. Najbardziej wartościową zawodniczką zawodów była Emilia Kaczmarzyk.
Drugą porażkę z rzędu odniosły reprezentantki WTS-u Solnej Wieliczka, które nie poradziły sobie na trudnym terenie w Węgrowie. Miejscowy PMKS Nike należycie wywiązał się z roli faworyta, wygrywając kolejno do: 16, 22 i 19. Gospodynie kapitalnie grały blokiem, notując nim 10 punktów, a także 17 wyblokiem. W dodatku niemalże wyszły 'na zero’ w polu serwisowym, notując 6 asów przy 7 błędach. To przełożyło się na szwankujące i falujące przyjęcie wieliczanek. Mimo większej liczby błędów czy też zatrzymań – skuteczność obu ekip w ofensywie była wyraźnie zbliżona. Swoją postawą wyróżniona została libero Nike – Weronika Dutkiewicz, która przyjmowała w sumie 16 razy, z czego pozytywnie na 69%, a perfekcyjnie a 25%.
KSG Warszawa rozgrywał z kolei swój mecz przeciwko PGE LTS-owi Legionovii nieco wcześniej, bo 22 stycznia. Obeszło się bez niespodzianki, choć legionowianki urwały seta. Relacja z tego spotkania dostępna jest tutaj.
Spotkanie pomiędzy SMS-em Szczyrk a ENEA Energetykiem Poznań odbędzie się 31 stycznia.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi siatkarek
źródło: inf. własna
