Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Libero ZAKSY: Nie wszystko jest w naszych rękach

Libero ZAKSY: Nie wszystko jest w naszych rękach

fot. PressFocus

– Brak zwycięstwa w meczu, w którym prowadzisz 2:0 jest sporym rozczarowaniem. Tym bardziej, że w trzecim secie było 23:23, a potem w tie-breaku mieliśmy trzy piłki meczowe – powiedział po porażce z Projektem w rozmowie z Krystianem Natońskim z Polsatu Sport libero Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Erik Shoji.  

 

Stracona szansa

Mimo że Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w ostatnim meczu zagrała już w optymalnym składzie, to nie udało jej się odnieść zwycięstwa. Prowadziła już z Projektem Warszawa 2:0, ale musiała uznać wyższość rywali w tie-breaku. – Brak zwycięstwa w meczu, w którym prowadzisz 2:0 jest sporym rozczarowaniem. Tym bardziej, że w trzecim secie było 23:23, a potem w tie-breaku mieliśmy trzy piłki meczowe. Stracona szansa. Było kilka akcji, które z pewnością powinniśmy byli skończyć. Z drugiej strony Projekt przyczynił się do tego, że nie udało nam się tego dokonać. Jeszcze raz zaznaczę – czujemy rozczarowanie – przyznał libero wicemistrza Polski, Erik Shoji.

 

Mimo że podopieczni Adama Swaczyny przegrali, to wydaje się, że prezentują się coraz lepiej, a jeden zdobyty punkt w starciu z Projektem może okazać się dla nich bezcenny w końcowym rozrachunku. – Z meczu na mecz gramy coraz lepiej. Wydaje się, że idziemy w dobrym kierunku. Nie wiemy tylko, ile czasu nam jeszcze zostało, aby wrócić do optymalnej formy (śmiech). Nie pozostaje nam nic innego jak wygrać pozostałe trzy spotkania w rundzie zasadniczej. Będziemy walczyć – zapowiedział defensywny zawodnik ZAKSY.

 

Minimalny margines błędu

Przed kędzierzynianami jeszcze trzy mecze w rundzie zasadniczej. Najbliższym ich rywalem będzie Ślepsk Suwałki, którego gładko pokonali w pierwszej rundzie, ale tym razem wcale nie musi być im tak łatwo o zwycięstwo.

Ślepsk ostatnio zaczął grać bardzo dobrze. Potrafił urwać dwa sety Warcie Zawiercie i Jastrzębskiemu Węglowi. Jesteśmy już myślami przy tym meczu, aby zgarnąć tam trzy punkty. Oczywiście chcemy wygrać też pozostałe spotkania, ale zdajemy sobie sprawę, że nie wszystko spoczywa w naszych rękach. Potem gramy jeszcze z Wartą i Jastrzębskim. Będziemy patrzeć na pozostałych rywali. Myślę że śledzenie tych ostatnich kolejek będzie bardzo interesujące – zakończył Erik Shoji.

 

Zobacz również:

Marcin Prus: Mam nadzieję, że ZAKSA zakwalifikuje się dalej

źródło: polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-03-27

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved