Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > BKS ze Stalą na remis

BKS ze Stalą na remis

fot. bks.bielsko.pl

Siatkarki BKS-u Stal Bielsko-Biała mają za sobą drugi sparing z pierwszoligowym zespołem Stali Mielec. Sobotni mecz towarzyski zakończył się wynikiem remisowym, a drużyny zagrały w sumie cztery sety.

Mecz rozpoczęła gra punkt za punkt. Ekipa z Bielska-Białej popełniała więcej błędów, musząc następnie odrabiać je m.in. blokiem. Mielczanki po udanej kiwce swojej rozgrywającej wyszły na dwupunktowe prowadzenie przy stanie 7:5, jednak rywalki nadal dobrze spisywały się na siatce. Skutecznie atakowała Świrad, a po zatrzymaniu ataku rywalek BKS prowadził 8:7. Kolejny blok miejscowych zwiększył też ich prowadzenie, a następnie bielszczanki zanotowały serię udanych akcji, odskakując na 14:9. Stal nie poddawała się. W kolejnych akcjach zespół z Mielca udanie atakował, a także dopisał punkt blokiem, co pozwoliło odrobić część strat. Bielszczanki cały czas jednak kontrolowały sytuację na boisku. Co prawda Żabińska w końcówce punktem z zagrywki zminimalizowała dystans, ale BKS zakończył seta trzema udanymi akcjami.

Popsute akcje miejscowych oraz dobra gra Łukasiewicz i zagrywka Brydy sprawiły, że Stal odskoczyła na początku drugiej partii na 10:6. BKS szybko zaczął odrabiać straty, ale gdy zbliżył się na 9:10 po dobrym bloku, rywalki znowu wypracowały przewagę, prowadząc po ataku Łukasiewicz 13:10. W połowie seta ponownie ekipa z Bielska-Białej próbowała odwrócić sytuację, ale mielczanki pilnowały prowadzenia. Pod koniec partii ponownie wypracowały nadwyżkę, a pomogły im w tym same rywalki – popełniając sporo błędów. Stal zamknęła odsłonę numer dwa serią swoich punktów.

Po kontrze Kossanyiovej BKS prowadził w trzecim secie 4:2, a po kolejnym jej udanym ataku podwyższył przewagę do trzech punktów (7:4). Co jakiś czas Stal grała jednak blokiem, powoli odrabiając straty. Pomogło im to wyrównać po 10. Po okresie wyrównanej gry ponownie na czoło zaczęły się wysuwać siatkarki z Bielska-Białej, głównie dzięki akcjom Szlagowskiej. W samej końcówce Stal jednak podjęła jeszcze walkę, a po udanej kontrze mielczanek trener Piekarczyk poprosił o czas. Nic to jednak nie dało. W kolejnych akcjach swoje akcje kończyły Świrad oraz Wardęga i to przyjezdne wygrały seta.

Przegrany set mocno podrażnił bielszczanki, które w kolejnym już od pierwszych akcji nie odpuszczały, odskakując na 8:1. Punkty zdobywała m.in. Janiuk. Ten początek ustawił całą partię. Co prawda Stal odrobiła małą część strat, ale niedługo później straciła kolejne punkty, a dystans wzrósł do dziesięciu punktów. Kontra Kossanyiovej dołożyła do tego jeszcze oczko (18:7). Nie było już większych niespodzianek, a partia padła łatwym łupem BKS-u. Cały mecz zakończył remis 2:2

BKS Stal Bielsko-Biała – SPS Stal Mielec 2:2
(25:22, 19:25, 23:25, 25:14)

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-08-29

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved