BAS Białystok jest jedną z czterech drużyn, która zagra od nowego sezonu w I lidze kobiet. – Liczę, że utrzymamy się w I lidze, naszym celem jest zajęcie miejsca w środku tabeli, być może będzie to miejsce dziewiąte – powiedziała Barbara Sokolińska, zawodniczka BAS-u Białystok.
Zespół z Podlasia jest na ostatniej prostej przed rozpoczynającym się sezonem w I lidze kobiet. Z wielkimi nadziejami podchodzi do niego szkoleniowiec białostockiej drużyny. – Turniej rozegrany w Jarosławiu pokazał nad czym musimy pracować i co musimy w naszej grze poprawić. Mecze sparingowe pokazały, że zespoły z Tarnowa, czy Jarosławia są mocnymi drużynami. W tym turnieju wystąpiliśmy w dość eksperymentalnym składzie. Mamy za sobą ciężkie przygotowania fizyczne, obecnie jesteśmy na etapie zgrywania zespołu. Zawodniczki, które wywalczyły awans zasługują na grę w I lidze. Naszym celem będzie środek tabeli – powiedział szkoleniowiec białostockiej ekipy. Trener odniósł się też do celów stawianych przed zespołem. – Zamierzamy dobrze grać i cieszyć się z gry w I lidze. Planujemy transmisje w internecie z komentarzem z każdego naszego meczu. Co do gry z kibicami nie jest to od nas zależne, ponieważ sytuacja zmienia się dynamicznie. Zespoły z Tarnowa i Mielca oraz Sosnowca powinny się znaleźć w pierwszej czwórce. Obok nich powinien znaleźć się także Energetyk Poznań – dodał Sebastian Grzegorek.
Białostoczanki w każdym meczu zapowiadają walkę od początku do końca. Ich głównym celem jest utrzymanie się w I lidze kobiet. – Potrafimy grać na wysokim poziomie, w obu meczach przeciwko zespołom z Tarnowa i Jarosławia graliśmy dobrze w pierwszych setach. Musimy ustabilizować swoją grę i powinno być wszystko dobrze. Dobrze prezentujemy się w ataku oraz w bloku. Te dwa elementy powinny być naszymi atutami. Będziemy zespołem, który na pewno będzie walczył, środek tabeli będzie w naszym zasięgu. Naszym celem będzie utrzymanie. Podobnie jak my zaczynała grę w I lidze Stal Mielec, która obecnie jest czołowym zespołem. Wiążę swoją przyszłość z Białymstokiem, liczę na to, że zostanie zbudowana w tym mieście siatkówka na najwyższym poziomie – dodała Barbara Sokolińska.
Nowym nabytkiem BAS-u jest Katarina Osadchuk, która grała w ŁKS-ie Commercecon Łódź. – Moim celem była gra w zespole, który będzie w stanie sprawić niespodzianki. Przed podjęciem gry w BAS-ie miałam propozycje gry w innych klubach. Oczywiście drużyny pierwszoligowe, które będą walczyły o prawo do gry w TAURON Lidze można porównać do tych, które grają w najwyższej klasie rozgrywkowej. W lidze australijskiej gra sześć lub siedem drużyn, gra się głównie w konferencjach i najlepsze ekipy grają w wielkim finale. Głównym celem jest jak najlepsza gra, chcemy osiągnąć jak najlepsze wyniki – zakończyła siatkarka.
źródło: inf. własna
