Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Alessandro Chiappini: Popełniliśmy za dużo błędów

Alessandro Chiappini: Popełniliśmy za dużo błędów

fot. Michał Szymański

Starcie pomiędzy IŁ Capital Legionovią Legionowo a ŁKS-em Commercecon Łódź zakończyło się wygraną 3:1 łódzkiego zespołu. Przegrywając podopieczne Chiappiniego straciły trzecie miejsce w ligowej tabeli. Włoskiemu trenerowi ciężko było znaleźć jakiekolwiek pozytywy po tym starciu.

Starcie pomiędzy ŁKS-em a Legionovią nie obyło się bez zwrotów akcji i dużej ilości emocji – One zagrały znakomity mecz, więc przede wszystkim gratulacje dla ŁKS-u. My jednak nie zagraliśmy dobrego spotkania. Popełniliśmy za dużo błędów i w ataku i w ustawianiu bloku, i w przyjęciu. Jeśli dobrze liczę to błędami oddaliśmy rywalkom chyba 48 punktów. Tak nie możesz grać i wygrywać z nikim. Nie mam pojęcia, co się stało, ale w trakcie meczu nie reagowaliśmy właściwie na pewne rzeczy. Wynik w takiej sytuacji nie mógł być inny – przyznał trener Alessandro Chiappini.

Cenna wygrana dała ŁKS-owi awans na trzecie miejsce w ligowej tabeli. Łódzkie Wiewióry zaprezentowały zdecydowały inną twarz niż w meczu derbowym. – Jestem bardzo dumna z drużyny, bo zagrałyśmy super i nie poddawałyśmy się na boisku w żadnym momencie. Dziewczyny wyciągały w obronie absolutnie wszystko. Oczywiście szkoda drugiego seta, ale dałyśmy radę wyjść z tego obronną ręką i nie męczyć się w pięciu setach. Oczywiście był ten ogień na boisku, którego wcześniej brakowało. Derbowy mecz był dla nas bardzo trudny i dużo nas nauczył. Ważne jest patrzeć przed siebie i skupiać się na własnej grze. Tak jak w tym meczu, nie patrzyłyśmy na to, co robią rywalki. To właśnie był sekret zwycięstwa dzisiaj – zdradziła atakująca Valentina Diouf.

Szansę występu w pełnym wymiarze dostała środkowa Joanna Pacak. – Najważniejszą rolę chyba pełni ta wiara i to, że nie poddawałyśmy się. Pomimo że przegrałyśmy derby 0:3, była to dla nas bardzo ciężka porażka, to przyjęłyśmy to na klatę i pracowałyśmy dalej. Zacisnęłyśmy pięści i powiedziałyśmy sobie – walczymy dalej – wyjawiła. – Trzeba zwrócić uwagę na zagrywkę w tym meczu, ale ja bym jeszcze wyróżniła doskonałą obronę po naszej stronie. Świetnie funkcjonował system blok obrona i tyle piłek ile dziewczyny podbiły – byłam pod ogromnym wrażeniem. To dało nam ogromnie dużo korzyści. Spokój wprowadził u nas trener. Wiedział, kiedy wziąć czas i kiedy coś nie szło mówił do nas bardzo spokojnym tonem, uspokajał nas słowami i wiedziałyśmy, co może się wydarzyć. Byłyśmy na wszystko przygotowane. Nasza rozgrywająca też bardzo pomagała. W gorących momentach próbowała podejść do z chłodną głową do każdej, podpowiedzieć, co ma robić teraz na boisku – powiedziała Pacak.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-03-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved