Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > Aleksandra Elko: Trudno przewidzieć wynik takiego meczu

Aleksandra Elko: Trudno przewidzieć wynik takiego meczu

fot. Paula Lesiak - KSZO

W sobotę siatkarki AZS Politechniki Śląskiej Gliwice podejmować będą NOSiR Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Drużyna ta po trzyletniej przerwie wróciła do I ligi.

Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie rozgrywki we wszystkich ligach zostały przerwane z powodu pandemii koronawirusa. Zespoły, które w II lidze kobiet zajęły pierwsze miejsca w swoich grupach decyzją PZPS-u awansowały do I ligi kobiet. W tym gronie znalazła się drużyna z Nowego Dworu. W pierwszej kolejce siatkarki Świtu musiały uznać wyższość San Pajdy Jarosław, przegrywając 1:3. W drugiej serii podopieczne Bartosza Kujawskiego nawiązały walkę z Solną Wieliczka, ale też musiały uznać wyższość przeciwnika ulegając 2:3. Na ten moment zespół z Mazowsza z 1 punktem plasuje się na 11. miejscu w tabeli.

Gliwiczanki ten sezon zaczęły od wygranej z Karpatami Krosno 3:0, a w drugiej kolejce Akademiczki pokonały na wyjeździe Częstochowiankę 3:2. Pięć zdobytych punktów daje na ten moment podopiecznym Wojciecha Czapli drugie miejsce w tabeli.

Celem na mecz ze Świtem będzie zwycięstwo, ale jak zauważa Aleksandra Elko z beniaminkami nigdy nie gra się łatwo. – Trudno przewidzieć wynik takiego meczu. To jest beniaminek i może wydarzyć się wszystko. Myślę, że musimy się skupić na swojej grze, aby nie popełniać własnych błędów i dobrze wyprowadzać swoje akcje. Jeśli zagramy swoją siatkówkę i dobrze wejdziemy w ten mecz, to wynik powinien być korzystny – zaznacza libero AZS-u.

Przed sezonem gliwiczanki miały okazję już spotkać się na parkiecie z drużyną Świtu. Miało to miejsce na turnieju w Mielcu. Wtedy lepsza okazała się drużyna z Nowego Dworu Mazowieckiego wygrywając 3:2, choć to Akademiczki prowadziły 2:0. – Przegrałyśmy ze Świtem na turnieju w Mielcu, ale grałyśmy wówczas mecz po meczu. Dopóki starczyło sił, prowadziłyśmy grę. Do tamtego wyniku nie przywiązywałabym większego znaczenia. Najważniejsze to nie popełniać błędów własnych, których w Częstochowie nie uniknęliśmy – podkreśla Aleksandra Cygan.

Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00. Obowiązuje ścisły rygor sanitarny. Przy wejściu mierzona jest temperatura. Cały czas należy mieć założoną maseczkę, a na trybunach zachować dystans zgodnie z wyznaczonymi miejscami.

źródło: azs.gliwice.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-10-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved