Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > Aleksandra Cygan: Chcemy wygrać, by piąć się w górę tabeli

Aleksandra Cygan: Chcemy wygrać, by piąć się w górę tabeli

fot. Paula Lesiak - KSZO Ostrowiec Św.

Gliwiczanki nie jechały do Tarnowa w roli faworytek, a wręcz przeciwnie. To gospodyniom dawano więcej szans na zwycięstwo. Ich atutem była nie tylko własna hala, ale też seria zwycięstw, które zanotowały w końcówce minionego roku. Dla Akademiczek był to mecz ostatniej szansy, by jeszcze móc myśleć o grze w play-off. Ta presja nie przeszkodziła im w zwycięstwie.

–  Kluczem do wygranej było to, że wyszłyśmy na boisko pewne siebie. Cały czas wierzyłyśmy, że potrafimy dobrze grać i przy okazji  pokazać dobrą siatkówkę. Wygrałyśmy i bardzo się z tego cieszymy – mówi Aleksandra  Cygan.

Początek tego meczu należał jednak do gospodyń, które objęły prowadzenie 4:0. Gliwiczanki jednak szybko zdołały odrobić stratę, a czym dłużej trwała ta partia, tym pewnie czuły się na parkiecie. – Dziewczyny z Tarnowa na początku wypracowały sobie kilkupunktową przewagę, ale  nie zablokowałyśmy się, tylko konsekwentnie grałyśmy swoją siatkówkę i odrabiałyśmy straty. Mimo że grałyśmy na wyjeździe, to jednak byłyśmy pozytywnie nastawione i myślę, że to nam pomogło wygrać ten mecz – przekonuje środkowa AZS-u.

Chwila słabości Akademiczkom przydarzyła się w końcówce trzeciego seta. Tę część meczu tarnowianki wygrały 25:23. – Pokonały nas zagrywką. Dobrze też punktowały w tej części spotkania, a  nam gorzej wychodziło przyjęcie, ale grałyśmy do końca i to się opłaciło – analizuje Ola Cygan.

W poprzednich spotkaniach podopieczne Wojciecha Czapli grały poprawnie, ale nie przekładało się to na wygrane. W tym meczu też gliwiczankom przytrafiały się błędy własne, ale było ich mniej. Gra była płynna, mocną stroną było przyjęcie, szybko też gliwiczanki przechodziły do ataku i skutecznie broniły. Jeśli w kolejnych spotkaniach uda się utrzymać taką powtarzalność, to zespół powinien piąć się w górę tabeli. – Mam nadzieję, że to będzie taki impuls, aby kolejne mecze wyglądały podobnie i kończyły się naszymi zwycięstwami – stwierdza zawodniczka AZS-u.

W następnej kolejce Akademiczki zmierzą się z Karpatami Krosno. Będzie to pierwsze  spotkanie z rundy rewanżowej. Tym razem to jednak podopieczne Wojciecha Czapli będą faworytkami. Krosno jest niżej w tabeli  i przegrało pierwsze spotkanie w Gliwicach 3:0. – To nie będzie łatwy mecz. Krosno to już nie jest ta sama drużyna, która na początku sezonu przegrywała. Teraz dziewczyny pokazują inną, lepszą siatkówkę. Musimy być w pełni skoncentrowane, nie możemy  ich lekceważyć , ale chcemy wygrać, by piąć się w górę tabeli – zaznacza Aleksandra Cygan.

źródło: azs.gliwice.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-01-14

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved